Adobé Fotoshop - poleć go swej modelce [wideo]
Każdy fotograf z pewnością zetknął się z tym problemem - modelka nie do końca spełniająca oczekiwania, ładna, lecz z jakimś "ale". Może to te kurze łapki, może pół kilograma więcej, niż potrzeba? A może po prostu zbyt naturalny wygląd? Na szczęście Adobé Fotoshop (nie mylić z Adobe Photoshop), kosmetyk nowej generacji, upora się z tym w mgnieniu oka.
Każdy fotograf z pewnością zetknął się z tym problemem - modelka nie do końca spełniająca oczekiwania, ładna, lecz z jakimś "ale". Może to te kurze łapki, może pół kilograma więcej, niż potrzeba? A może po prostu zbyt naturalny wygląd? Na szczęście Adobé Fotoshop (nie mylić z Adobe Photoshop), kosmetyk nowej generacji, upora się z tym w mgnieniu oka.
Nareszcie odpowiedzialność za niezliczone poprawki w aplikacjach do obróbki zdjęć spada z barków przepracowanych grafików lub fotografów, którzy zamiast z tabletem więcej czasu chcieliby spędzać z aparatem, lecz wciąż nie byli w stanie wprowadzić w życie porad Krzyśka.
Nasze modelki będą mogły dobrać swoje metody upiększania zgodnie z naszymi wskazówkami, przeradzając się w prawdziwe boginie, podobne do tych wszystkich nieziemsko atrakcyjnych celebrytek, które patrzą uwodzicielsko z okładek kolorowych magazynów.
Czym byłby jednak Adobé Fotoshop bez umiejętnej promocji? Koniecznie zobaczcie film reklamowy przygotowany przez kalifornijskiego filmowca Jessego Rostena, a z pewnością zapragniecie zaopatrzyć fotografowane przez siebie dziewczyny w ten cudowny specyfik.
Fotoshop by Adobé
Złośliwe? Może trochę, ale za to jakie celne!
Źródło: Jesse Rosten