Adobe odpowiada na uwagi dotyczące chmury
Firma Adobe wydała oświadczenie, w którym dużo miejsca poświęca uwagom zgłaszanym przez użytkowników niezadowolonych z tego, co oferuje Creative Cloud.
O burzy wokół chmury pisaliśmy na początku maja. Niecały miesiąc po otworzeniu się Adobe na sugestie użytkowników pojawiła się oficjalna odpowiedź.
Producent chwali się, że od 6 maja ponad 80% osób kupujących na stronie Adobe.com wybrało opcję Creative Cloud. Nas to specjalnie nie dziwi. Po deklaracji, że aktualizowane będą przede wszystkim programy w wersji CC, użytkownicy właściwie nie mieli wyboru.
Jakie uwagi były najczęściej zgłaszane?
- Dostęp do plików. Użytkownicy chcą być pewni, że w momencie gdy skończy się im dostęp do chmury, nadal będą mieli dostęp do swoich plików.
- Fotografowie, szczególnie osoby niezajmujące się fotografią zawodowo, szukają oferty dopasowanej do ich potrzeb.
- Niektórzy użytkownicy nie są przekonani do chmury, skłaniają się raczej ku dalszemu opłacaniu standardowej aplikacji.
Co koncern zamierza zrobić z tą wiedzą? Odnośnie pierwszego punktu – prace podobno już trwają, a nowe rozwiązania mają się pojawić niebawem. Co do sytuacji fotografów – pojawiła się jedynie deklaracja o rozumieniu ich "szczególnych potrzeb", ale na konkrety trzeba jeszcze poczekać.
Producent nie zamierza się wycofywać z dotychczasowej polityki – wierzy w innowacyjne rozwiązania i stawia na mobilne aplikacje. Dla osób przyzwyczajonych do standardowych, stacjonarnych aplikacji przeznaczone są wersje CS6, dostępne u autoryzowanych sprzedawców i poprzez stronę Adobe.com.
Dla jasności: Lightroom pozostaje dostępny zarówno na standardowej licencji, jak i w opcji w chmurze. Inaczej sprawa wygląda z Photoshopem. Jego najnowszą wersję CS6 można pobrać na dysk, jednak aktualizacje i nowe funkcje są dostępne tylko w wersji CC (Creative Cloud). Niejako na pocieszenie: z aplikacjami w chmurze został zintegrowany Behance – portal dla branży kreatywnej umożliwiający wymianę opinii, doświadczeń.
Jakich udogodnień mogą oczekiwać fotografowie? Wspólnej, tańszej licencji na Photoshopa i Lighrooma? Czekamy na Wasze komentarze.
Źródło: blogs.adobe.com