Adobe wykrywa manipulacje fotograficzne za pomocą sztucznej inteligencji
Programy Adobe zwykle kojarzone są z manipulacją zdjęciami. Firma przedstawia oprogramowanie, które pozwala wykryć takie obrazy. Oczywiście jest oparte na algorytmie sztucznej inteligencji.
Vlad Morariu od wielu lat pracuje nad technologiami związanymi z komputerowym obrazowaniem. Od 2016 roku, w ramach programu "D
DARPA Media Forensics" skupił się na wykrywaniu manipulacji obrazem.
Vlad zakłada, że wykorzystanie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego może prowadzić do szybszego i niezawodnego wykrywania, czy dany obraz został zmanipulowany, a jeśli tak, to jakie jego części podlegały obróbce.
Adobe Research: Spotting Image Manipulation with AI
Morariu skupił się na trzech typowych technikach manipulacji zdjęć: spajaniem, w którym części dwóch obrazów są ze sobą połączone; kopiowaniem, gdzie obiekty na zdjęciu są przenoszone lub klonowane z jednego miejsca na drugie oraz usuwaniem, kiedy obiekt znika ze zdjęcia.
Chociaż ludzkie oko nie jest w stanie ich zobaczyć, są one łatwiejsze do wykrycia na poziomie pikseli.
Dzięki pracy Vlada to, co trzeba było robić przez godziny, można zrobić w kilka sekund. Sztuczna inteligencja może zidentyfikować rodzaj użytej manipulacji i podświetlić dany obszar zdjęcia. Naukowcy wyszkolili progam na dziesiątkach tysięcy przykładów w dwóch technikach. Pierwsza wykorzystuje filtr RGB, a druga używa filtra strumienia szumu. Wiele zdjęć ma unikatowe szumy, dzięki czemu można wykryć niespójności między autentyczną fotografią, a obszarami poddanymi manipulacji.
Więcej informacji na temat tego projektu możecie przeczytać w dokumencie, dostępnym pod linkiem openaccess.thecvf.com.