"Amateur Photographer" w walce o prawa brytyjskich fotografów

W dobie zagrożenia terrorystycznego, dla służb porządkowych każda osoba z aparatem zdaje się wyglądać podejrzanie. W Wielkiej Brytanii doszło już do wielu przypadków, w których policjanci interesowali się celem robienia zdjęć przez osoby fotografujące przestrzeń publiczną - miasto, budynki, ulice. Redakcja Amateur Photographer, popularnego angielskiego magazynu fotograficznego postanowiła walczyć z tym procederem. W tym celu wyprodukowała ściereczki do obiektywu, z wydrukowanym spisem praw osoby fotografującej - tak, by szybko i konkretnie mogła wymienić je interweniującemu policjantowi.

fot. Amateur Photographer
fot. Amateur Photographer
Ola Błażowska

Pomysł na ściereczki nie wziął się znikąd. Redakcja nie raz opisywała przypadki zatrzymań fotografów przez policję. Jeden z najpoważniejszych incydentów dotyczył Roy'a Jhuboo, mieszkańca północnego Londynu, który wybrał się na zdjęcia ze swoim analogowym aparatem Minolta Dynax 4. Wszystko przebiegało normalnie, dopóki w pewnym momencie nie zatrzymały się przy nim dwa samochody  z ośmioma policjantami - wszystko dlatego, że fotografował... budynek. Jhuboo twierdzi, że policjanci zatrzymali go na 20 minut, w trakcie których został wylegitymowany, a jego torba przeszukana. Następnie wypuszczono go bez postawienia zarzutów, jednak funkcjonariusze podejrzewali go o przeprowadzanie rekonesansu i robienie zdjęć, które później mogły posłużyć terrorystom.

Absurdalne? Być może. Jak zwykle każdy medal ma dwie strony.  Z jednej, globalny terroryzm rzeczywiście wymaga prewencyjnego działania służb, z drugiej jednak, podstawowe prawa jednostki nie powinny być przez nie naruszane. Taką właśnie misję mają do spełnienia ściereczki, które sprzedawane będą z następnym, lipcowym numerem. Są na nich jasno i konkretnie spisane prawa osoby robiącej zdjęcia w miejscu publicznym. Znajduje się tam także zapis, który mówi, że funkcjonariusz nie może także kasować zawartości karty pamięci, bądź zabierać, lub niszczyć filmu. Wszystko to zgodne jest z obowiązującym brytyjskim prawem.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)