Niezwykłe miejsce pod Łodzią. Cmentarzysko i parking kiosków Ruchu
Część pójdzie na złom, ale częś ć jeszcze wróci na ulice miast. Pod Łodzią znajduje się niezwykłe cmentarzysko i parking kiosków Ruchu w jednym. - Potwierdzam, ale to nie wszystko. Takich miejsc mamy w całej Polsce aż szesnaście - mówi w rozmowie z Fotoblogią Wojciech Paczyński, rzecznik prasowy Ruchu.
Widzieliśmy już niesamowite cmentarzysko starych wagonów kolejowych na Węgrzech oraz chiński cmentarz rowerów miejskich. Takie skupiska napawają przerażeniem, ale również podziwem dla rozwijającej się cywilizacji. Tym razem nie będziemy jednak wędrować tak daleko, pod Łodzią - w Dąbrówce Małej, w gminie Brzeziny. Znajduje się tam zbiorowisko budek Kiosków Ruchu.
W sieci od kilku dni krążą zdjęcia z miejsca, gdzie kioski kończą swój żywot. Internauci szybko ogłosili je cmentarzyskiem kiosków. Znajduje się ich tam 59.
Ale nie do końca jest to cmentarzysko, lecz także swego rodzaju... parking dla kiosków. - Trafiają tam kioski z miejsc nierentownych. W ramach optymalizacji postawimy je w innych miejscach. W tym sensie "cmentarzysko" to tak naprawdę punkt przerzutowy brył kiosków - mówi Wojciech Paczyński, rzecznik prasowy Ruchu.
Poza tym część kiosków faktycznie jest tak stara, że nadają się tylko do zezłomowania. - Ale te najstarsze, drewniane staramy się odrestaurować, by znów mogły pięknie służyć. W ogóle takich miejsc, jak to pod Łodzią, w całej Polsce jest aż 16. To fajna okazja, by zobaczyć ewolucję punktów sprzedaży - dodaje Paczyński.
Współpraca: Jakub Wątor