Autor Zdjęcia Roku WPP znajomym przewodniczącego jury. Czy regulamin został złamany?

Autor Zdjęcia Roku WPP znajomym przewodniczącego jury. Czy regulamin został złamany?20.02.2014 06:14
Obrady jury World Press Photo 2014
Źródło zdjęć: © © Michael Kooren photography / Hollandse Hoogte / WPP Facebook profile
Piotr Kała

John Stanmeyer, autor zwycięskiego zdjęcia w konkursie World Press Photo, oraz przewodniczący jury Gary Knight są członkami prestiżowej agencji VII. W jaki sposób wybiera się najlepsze fotografie i jakie obowiązują procedury, aby uniknąć naruszenia regulaminu?

World Press Photo to najbardziej prestiżowy konkurs fotografii prasowej na świecie. Od 57 lat przyznawane są nagrody za zdjęcia wykonane w poprzedzającym werdykt roku. Decyzje doświadczonego, szanowanego jury skupiają uwagę mediów i branży fotograficznej. Dlatego nie mogą dziwić pojawiające się regularnie krytyczne słowa i opinie na temat wyboru jury i naruszeń regulaminu, takich jak na przykład nieuprawniona ingerencja w zdjęcie. Tym razem mówi się, że przewodniczący jury mógł mieć wpływ na wybór Zdjęcia Roku. Tytuł ten otrzymała fotografia jego znajomego, Johna Stanmeyera.

Zdjęcie Roku konkursu World Press Photo 2014, Źródło zdjęć: © © John Stanmeyer
Zdjęcie Roku konkursu World Press Photo 2014
Źródło zdjęć: © © John Stanmeyer

W tegorocznym konkursie wzięło udział 98 671 zdjęć autorstwa 5754 fotografów ze 132 krajów. Głosowanie podzielone jest na pięć etapów i trwa łącznie dwa tygodnie. Bierze w nim udział 19 jurorów. Każde zdjęcie jest wyświetlane bez jakiegokolwiek opisu zdradzającego autorstwo (nawet bez tzw. godła), tylko z unikalnym kodem.

W pierwszej rundzie w kategoriach dotyczących dokumentu i fotografii newsowej głosuje po pięciu jurorów, a w kategoriach natura, sport i portrety po trzech jurorów. Do drugiej rundy przechodzi zdjęcie lub seria, która uzyskała chociaż jeden głos na „tak”. W drugiej rundzie każda wybrana praca jest wyświetlana ponownie i wymaga co najmniej dwóch pozytywnych głosów, aby przejść do trzeciej rundy. Jeśli seria zdjęć nie przechodzi dalej, każdy juror może wybrać z niej pojedyncze zdjęcie do tej samej kategorii. Z każdej kategorii wyłaniane jest minimum sześć prac do trzeciej rundy.

Obrady jury World Press Photo 2014, Źródło zdjęć: © © Michael Kooren photography / Hollandse Hoogte / WPP Facebook profile
Obrady jury World Press Photo 2014
Źródło zdjęć: © © Michael Kooren photography / Hollandse Hoogte / WPP Facebook profile

W trzeciej rundzie na czele jury stoi przewodniczący, którym w tym roku był Gary Knight. Do niego dołączają przewodniczący jury z poprzednich rund (3 osoby) oraz pięciu nowych jurorów. Nad prawidłowym przebiegiem procesowania czuwa sekretarz bez prawa głosu. W tym roku był nim David Campbell, który tutaj dokładnie opisuje proces głosowania.

Głosowanie jest anonimowe i może odbywać się przez naciśnięcie przycisku „tak” lub „nie”. Tylko sekretarz widzi liczbę oddanych głosów. Aby praca przeszła do czwartej rundy, musi uzyskać co najmniej sześć głosów z dziewięciu. W tej rundzie można wyświetlać informacje na temat okoliczności powstania zdjęcia, ale bez podawania autora.

W czwartej rundzie następuje głosowanie przez eliminację, które ma zredukować liczbę potencjalnych nagrodzonych w każdej kategorii do 4-6 w finałowej rundzie. Jeśli na placu boju w danej kategorii pozostanie mniej niż 4 lub więcej niż 6 prac, następuje głosowanie na „tak”, aby osiągnąć pożądaną liczbę.

W procedurze obowiązującej w tym roku wszystkie prace biorące udział w czwartej rundzie są poddawane niezależnej ocenie pod kątem niedozwolonej ingerencji w zdjęcie (usuwanie lub dodawanie elementów). Można usuwać kurz lub zadrapania i inne tego typu elementy. Na podstawie tego osądu jury zdyskwalifikowało 10 prac przed wejściem do finału. Stanowi to aż 8% wszystkich prac w czwartej rundzie. Zdarzały się przypadki, że jedno zdjęcie z serii dyskwalifikowało całą pracę z tego powodu.

W finale każdy juror może podzielić przydzielone mu 10 głosów na 3 (miejsce 1, 2, 3) finałowe prace w każdej kategorii. Maksymalnie na jedną pracę może oddać 7 głosów i w dowolnej kombinacji, np. 7/3/0 lub 4/3/3. Nagrody: pierwsza, druga i trzecia przyznawane są na podstawie liczby zdobytych punktów (po zsumowaniu głosów jurorów). Następnie wybierane jest Zdjęcie Roku. Tylko pierwsze zdjęcia z każdej kategorii zdjęć pojedynczych oraz każde nagrodzone zdjęcie z serii mogą zostać wybrane Zdjęciem Roku. Jurorzy nominują poszczególne prace, o których następnie debatują i które oceniają na „tak” lub „nie”. Sześć głosów decyduje o przejściu dalej lub odpadnięciu. Kiedy pozostaną dwa zdjęcia, Zdjęciem Roku zostaje to, które dostanie najwięcej głosów.

Obrady jury World Press Photo 2014, Źródło zdjęć: © © Michael Kooren photography / Hollandse Hoogte / WPP Facebook profile
Obrady jury World Press Photo 2014
Źródło zdjęć: © © Michael Kooren photography / Hollandse Hoogte / WPP Facebook profile

Nie ma co ukrywać, że część jurorów zna niektórych z nagrodzonych fotografów i ich prace. Gary Knight rozpoznał zdjęcie Johna Stanmeyera. Przewodniczący jury zgłosił ten fakt i poprosił o wykluczenie ze składu, jednak regulamin tego nie przewiduje i musiał głosować.

Jak podkreślił Gary Knight, na każdym poziomie głosowanie obowiązywała transparentność:

Gary Knight:

Jeśli już, to byłem dla Johna bardziej przeszkodą niż pomocą.

W podobnym tonie wypowiada się sekretarz jury David Campbell:

David Campbell:

Nie mam powodów sądzić, że nagrodzone zdjęcia zostały wybrane w konflikcie interesów.

Jednak dlaczego członek jury nie jest wykluczany z głosowania, jeśli zostanie zgłoszona możliwość konfliktu interesów?

David Campbell wyjaśnia, że środowisko fotografów, edytorów i redaktorów w dzisiejszych czasach działa w globalnej sieci połączeń i jest na bieżąco w pracami innych. Taka sytuacja mogłaby doprowadzić do wykluczenia zbyt wielu osób z jury, co jeszcze bardziej wypaczyłoby werdykt.

Trudno wątpić w uczciwość wyborów dokonywanych przez jury. A i procedury wyboru nagrodzonych zdjęć są wieloetapowe i jest mało prawdopodobne przepchnięcie zdjęcia, które na to nie zasługuje. Nie będę jednak zdziwiony, jeśli w przyszłym roku zostanie udoskonalony sposób wyboru zdjęć. Pozostaje pytanie, jaki sposób nie budziłby podejrzeń o nepotyzm.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.