Były żołnierz kpi z kampanii Gillette. Zdjęcie rodzinne z bronią w ręku

Były żołnierz kpi z kampanii Gillette. Zdjęcie rodzinne z bronią w ręku28.01.2019 10:36
Źródło zdjęć: © © Graham Allen / [Facebook](https://www.facebook.com/GrahamAllenOfficial/photos/a.769926483085524/2002279043183589/?type=3&theater)
Monika Homan

W połowie stycznia ruszyła kampania firmy Gillette, w której producent maszynek do golenia rozpoczyna walkę z "toksyczną męskością". Reklama spotkała się z falą krytyki. Podobnie, jak zdjęcie opublikowane przez byłego żołnierza, które miało być na nią odpowiedzią. Na rodzinnym zdjęciu, dzieci trzymają w rękach broń.

Nowy spotu marki Gillette wywołał dyskusję na całym świecie. Twórcy reklamy poruszyli problem "toksycznej męskości". Pokazane są w niej agresywne i seksistowskie zachowania mężczyzn, by podkreślić, że prawdziwą męskość cechuje sprzeciw wobec nich.

Wykorzystane w reklamie hasło "We believe: the best men can be" nawiązuje do sloganu marki, którym posługuje się od blisko 30 lat: "Best a Man Can Get" ("Najlepsze dla mężczyzny"). Przy scenach, które pokazują bójki chłopców i seksistowskie zachowania, pada pytanie "Czy to jest najlepsze dla mężczyzny?"

We Believe: The Best Men Can Be | Gillette (Short Film)

Reklama spotkała się z fala krytyki. Dwa dni po starcie kampanii ponad 347 tysięcy osób oceniło reklamę negatywnie. Marka, która przez lata budowała wizerunek twardego mężczyzny, nagle zmieniła narrację, przyznając, że promowany przez nią wcześniej wzorzec nie jest idealny.

W odpowiedzi na kampanię gillette Graham Allen, były żołnierz i prowadzący program "Blaze TV" opublikował na swoim profilu rodzinne zdjęcie, na którym jego synowie i on sam trzymają w ręku broń, a pośrodku stoi jego mała córka. Fotografia szybko rozeszła się po sieci. Ojciec napisał pod zdjęciem "Ćwiczymy naszą "toksyczną męskość". Gillette, czy to cię obraża? Będę wychowywać dzieci tak, jak sądzę, że powinienem. Dzięki za twoją radę!"

Zdjęcie Allena wywołało kolejna falę komentarzy. Nieliczni zgodzili się z byłym żołnierzem, ale zdecydowana większość stwierdziła, że jego zdjęcie wzmacnia szkodliwe stereotypy związane z płcią, zwłaszcza, że ojciec i jego dwaj synowie trzymają broń, a córka jej już nie ma.

Wiele osób zwraca uwagę, że w reklamie nie ma słowa o broni i zdjęcie Grahama kompletnie nie ma z nią związku, inni komentują, że jego postawa jest dokładne tym, czemu firma Gillette wypowiada wojnę.

Lubię Grahama, ale to nie jest to, do czego dąży Gillette . Toksyczna męskość nie ma nic wspólnego z bronią. Ma to związek z faktem, że niektórzy mężczyźni próbują utrzymać władzę nad swoją partnerką tylko dlatego, że są głową rodziny.

Wiele osób stwierdziło, że zachowanie ojca jest po prostu nieprzemyślaną reakcją na reklamę Gillette, która przesyła prostą wiadomość, by traktować innych z szacunkiem i przyzwoitością.

Nietypowe zdjęcie rodzinne Allena wywołało ponad 100 tysięcy reakcji. Pojawiło się pod nim prawie 20 tysięcy komentarzy. Tak duży odzew zarówno na reklamę Gillette jak i na odpowiedź do niej świadczy jedynie o tym, że problem poruszony przez firmę jest tematem, który wywołuje silne reakcje. Powiedzenie „uderz w stół, a nożyce się odezwą” wydaje się pasować tu jak ulał.

Z drugiej strony kampania Gillette to świetny ruch marketingowy. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć, na których za pomocą maszynek do golenia użytkownicy manifestują swoje poglądy.

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4

Więcej zdjęć, które wywołały dyskusję w mediach społecznościowych:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.