Canon EF-S 24 mm f/2,8 STM - słodki naleśnik [test]

Canon EF-S 24 mm f/2,8 STM - słodki naleśnik [test]14.09.2015 11:02
© Paweł Baldwin
Paweł Baldwin

Ba, wręcz naleśniczek – o średnicy 68 mm, płaski na niecałe 23 mm i ważący zaledwie 125 g. Równie skromnie prezentuje się liczba jego soczewek (6 w 5 grupach), listków przysłony (7) i średnica mocowania filtra (52 mm), a wisienką na torcie jest minimalna odległość ostrzenia wynosząca tylko 16 cm. I w ten sposób kwestię danych technicznych obiektywu obskoczyłem już we wstępie do artykułu. Niemniej w jego dalszym ciągu też znajdzie się miejsce na konkrety.

Płaski obiektyw plus nieduża lustrzanka – świetna para do dyskretnego fotografowania.© Paweł Baldwin
Płaski obiektyw plus nieduża lustrzanka – świetna para do dyskretnego fotografowania.© Paweł Baldwin
Wielkość tego obiektywu świetnie ilustruje to porównanie z tylnym kapturkiem.© Paweł Baldwin
Wielkość tego obiektywu świetnie ilustruje to porównanie z tylnym kapturkiem.© Paweł Baldwin
Na obudowie obiektywu miejsca jest tak mało, że ledwo zmieścił się wyłącznik autofokusa.© Paweł Baldwin
Na obudowie obiektywu miejsca jest tak mało, że ledwo zmieścił się wyłącznik autofokusa.© Paweł Baldwin

Ostrość tworzonego obrazu nie daje podstaw do narzekań. W centrum kadru obiektyw już przy otwartej przysłonie „wyciąga” z 24-megapikselowej matrycy EOSa 760D 2800 lph. I ten wynik utrzymuje się aż do f/8 włącznie. Dopiero przy f/11 dyfrakcja na przysłonie trochę daje znać o sobie, a f/16 jest z tego powodu raczej mało użyteczna. Brzegi klatki bez zarzutu: 2600 lph przy f/2,8, 2700 lph przy f/4, a potem i tu widzimy tyle co w środku klatki, czyli 2800 lph.

© Paweł Baldwin
© Paweł Baldwin
Wycinki z okolic środka i brzegu klatki dla przysłon od pełnej dziury do f/11.Pełna rozdzielczość© Paweł Baldwin
Wycinki z okolic środka i brzegu klatki dla przysłon od pełnej dziury do f/11.Pełna rozdzielczość© Paweł Baldwin

Sytuacja powtarza się przy winietowaniu – dla f/2,8 silnemu, choć przebiegającemu przez klatkę raczej łagodnie. Niemniej tego ściemnienia rogów kadru aż o 2 EV nie da się ukryć. Przymykanie obiektywu zdecydowanie pomaga - wyraźnie, choć nie w pełni dla f/4 i praktycznie całkowicie dla f/5,6. Jeśli nie chcemy przymykać, a winietowania nie lubimy, skorzystajmy z funkcji jego usuwania wbudowanej w aparat. Użyta przy otwartej przysłonie, kompensuje ściemnienie rogów klatki równie skutecznie, jak przymknięcie przysłony do f/5,6. Kolejną skuteczną automatyczną korekcją, jest ta służąca usuwaniu bocznej aberracji chromatycznej. Tę wadę dość wyraźnie widać przy otwartej przysłonie, a nieco mniej po przymknięciu. Korekcja, czy to z aparatu, czy też z wołarki RAWów, usuwa ją efektywnie i bezśladowo.

Winietowanie bez korekcji dla pełnego otworu przysłony oraz przymkniętej o działkę i dwie. Na koniec efekt z korekcją przy f/2,8.© Paweł Baldwin
Winietowanie bez korekcji dla pełnego otworu przysłony oraz przymkniętej o działkę i dwie. Na koniec efekt z korekcją przy f/2,8.© Paweł Baldwin

Trzecia korekcja? Owszem, jest, służy usuwaniu dystorsji – w oryginale 1,7-procentowej „beczki”. Problem miałem jednak taki, że dystorsja poduszkowata wprowadzana przez układ celownikowy EOSa 760D świetnie maskowała tę wadę obiektywu. I dopiero na zdjęciu „beczka” wyłaziła, pomimo, że w wizjerze jej nie było. Jeśli zapisujemy JPEGi, najlepiej od razu aktywujmy wszystkie trzy korekcje.

Główny kadr, to zdjęcie wykonane bez korekcji dystorsji, a pasek na górze pokazuje dystorsję skorygowaną przez aparat.© Paweł Baldwin
Główny kadr, to zdjęcie wykonane bez korekcji dystorsji, a pasek na górze pokazuje dystorsję skorygowaną przez aparat.© Paweł Baldwin

Przydałaby się jeszcze czwarta, usuwająca skutki świecenia ostrego światła wprost w obiektyw. Niestety czegoś takiego nikt jeszcze nie wymyślił, a temu obiektywowi rzecz bardzo by się przydała. Co prawda nie tworzy on blików, ale wokół źródła światła powstaje spora biała plama, a reszta kadru mocno traci na kontraście. Szczególnie przeszkadza to przy otwartej przysłonie, choć po przymknięciu (nawet nie bardzo mocnym) mniej. Ale do ideału, czy nawet jego dalekiego sąsiedztwa nie da rady się zbliżyć. Owo zachowanie się przy zdjęciach pod światło jest jedyną istotniejszą wadą tego szkiełka. Użycie osłony przeciwsłonecznej niewiele pomaga, gdyż przy słońcu świecącemu tuż spoza kadru negatywnych efektów brak, a gdy wprowadzimy je w pole widzenia, to osłona już nie pomoże.

© Paweł Baldwin
© Paweł Baldwin
Minimalna odległość ostrzenia 16 cm oznacza fotografowanie naprawdę z bardzo bliska. Tyle, że przy stosunkowo krótkiej ogniskowej nie przekłada się to na dużą maksymalną skalę odwzorowania - 0,27 to maksimum, co wyciąga ten obiektyw.© Paweł Baldwin
Minimalna odległość ostrzenia 16 cm oznacza fotografowanie naprawdę z bardzo bliska. Tyle, że przy stosunkowo krótkiej ogniskowej nie przekłada się to na dużą maksymalną skalę odwzorowania - 0,27 to maksimum, co wyciąga ten obiektyw.© Paweł Baldwin
Ten sam kwiatek z nieco większej odległości, by pokazać więcej nieostrego tła. Wygląda ono nie najgorzej, ale bez rewelacji. Niektóre nieostre jasne punkty zamieniają się w pierścionki, a miejscami widać ślady rozdwajania krawędzi. Nie ma jednak co narzekać.© Paweł Baldwin
Ten sam kwiatek z nieco większej odległości, by pokazać więcej nieostrego tła. Wygląda ono nie najgorzej, ale bez rewelacji. Niektóre nieostre jasne punkty zamieniają się w pierścionki, a miejscami widać ślady rozdwajania krawędzi. Nie ma jednak co narzekać.© Paweł Baldwin

I na koniec jeszcze jeden z obiecanych na początku artykułu konkretów – cena. Pasująca do innych parametrów obiektywu, bo też nieduża. Obiektyw jest bowiem do kupienia za 650 zł. To jedno z najtańszych szkiełek oferowanych przez Canona.

Bardzo mi się ten obiektyw spodobał. Oczywiście, że przyjemniej by się fotografowało optyką z maksymalnym otworem względnym o półtorej działki większym. Ale ona na pewno nie dorównywałoby temu naleśnikowi jakością obrazu, przede wszystkim ostrością. Zwłaszcza, gdyby plasowała się podobnie pod względem ceny. Ograniczenie jasności do f/2,8 pozwoliło skonstruować nie tylko obiektyw tworzący wysokiej jakości obraz, ale na dokładkę malutki. Duże brawa dla Canona!

Podoba mi się:

  • kompaktowość
  • wysoka jakość obrazu (niemal pod każdym względem)
  • cena

Nie podoba mi się:

  • zdjęcia pod światło

Na moim blogu ostatnio opublikowałem także:

Zapraszam serdecznie!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.