Canon EOS 7D Mark II - specyfikacja i pierwsze wrażenia [wideo]

Canon EOS 7D Mark II - specyfikacja i pierwsze wrażenia [wideo]15.09.2014 12:02
Jakub Kaźmierczyk

Canon 7D Mark II w pierwszym zetknięciu może rozczarować - wygląda niemal tak samo jak 5D Mark III. Jednak to, co najlepsze kryje się w środku. Nie znajdziemy w nim rewolucji, ale zastosowane zmiany stawiają poprzeczkę konkurencji.

Canon EOS 7D Mark II - hands-on [PL]

Stało się! Canon po 5 latach i 15 dniach zaprezentował następcę cenionego modelu 7D. Był on odpowiedzią na Nikona D300s, który został zaprezentowany kilka miesięcy wcześniej. Plotki na temat następcy Canona 7D pojawiały się od przynajmniej dwóch lat. Nic dziwnego - 5 lat w dobie fotografii cyfrowej to niemal epoka. Co zatem znajdziemy w nowej lustrzance Canona?

Z zewnątrz

Canon 7D Mark II to reporterska lustrzanka z matrycą APS-C. Canon lokuje ją na równi z Canonem 6D, przy czym jest to zupełnie inny aparat. W Polsce, gdzie zarobki nie są tak duże, z pewnością znajdzie miejsce w redakcjach sportowych, natomiast na zachodzie Europy najprawdopodobniej trafi do entuzjastów fotografii, którym zależy na szybkim aparacie, a pełnoklatkowa matryca nie jest priorytetem.

Canon 7D Mark II to naprawdę duży i masywny aparat wykonany ze stopu magnezowego. Wzornictwo jest bardzo podobne do Canona 5D Mark III, przy czym największą różnicę w wyglądzie aparatów stanowi wbudowana lampa błyskowa 7D Mark II. Aparat świetnie leży w dłoni i wyraźnie czuć, że mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości. Producent zapewnia, że wykonanie aparatu jest 4-krotnie bardziej odporne na czynniki zewnętrzne w porównaniu do poprzednika.

Widząc pierwszy raz 7D Mark II nie wiedziałem czy to nie 5D Mark III - spójność wyglądu korpusów i elementów sterujących to dobre posunięcie, szczególnie że często te aparaty uzupełniają się. W kwestii wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń - jest naprawdę dobrze.

Nowością jest specjalny uchwyt na kable, który chroni przed uszkodzeniem gniazd w razie niespodziewanego szarpnięcia - w tym nowe złącze USB 3.0. Niestety w momencie opisywania aparatu, dostępna była tylko jedna część tego uchwytu, więc nie mogłem przekonać się jak działa. Niemniej jednak to dobre rozwiązanie, które znalazło się również w Sony A7S. Warto przypomnieć, że uszkodzenie któregokolwiek gniazda, łączy się z uszkodzeniem płyty głównej, a jak wiadomo - nie są to tanie podzespoły. Aparat ma również dwa sloty kart pamięci - CF i SD.

Kolejną nowością jest programowalna dźwignia oplatająca joystick. Standardowo przypisana jest do wyboru stref układu AF. Działa to naprawdę dobrze - wybór jest błyskawiczny, a operowanie nowym elementem - bardzo intuicyjne. Szkoda tylko, że dźwignia ma tylko jeden kierunek obrotu - w prawo. Wybierając jeden z siedmiu trybów wyboru punktów AF trzeba uważać, żeby wybrać odpowiedni. W przeciwnym wypadku, jeszcze raz będziemy musieli przejść przez wszystkie po kolei.

Mimo że z zewnątrz nie ma zbyt wielu nowości w stosunku do obecnych korpusów Canona, to wewnątrz jest ich naprawdę dużo.

Co kryje wnętrze

Na uwagę zasługuje duży wizjer kryjący 100% kadru z powiększeniem x1.0, oczywiście oparty na pryzmacie pentagonalnym. Nowością jest umieszczenie informacji o napędzie, pomiarze światła czy balansie bieli bezpośrednio w wizjerze, ale nie pod polem obrazu, a bezpośrednio na nim. Dzięki temu zdecydowanie łatwiej obsługuje się aparat bez odrywania oka od wizjera.

Sercem aparatu jest matryca CMOS o rozdzielczości 20,2 megapikseli obsługiwana przez dwa procesory Digic 6. Mimo że w specyfikacji wygląda bardzo podobnie do tej, zastosowanej w Canonie 70D, to producent zastrzega, że jest to zupełnie nowa konstrukcja.

Sensor pracuje z czułością od ISO 100 do 16000 (rozszerzalne do ISO 51200), a zdjęcia seryjne wykonywane są z prędkością 10 kl./s. Warto przyjrzeć się bliżej możliwościom szybkostrzelności Canona 7D Mark II. Wiele aparatów chwali się dużą szybkostrzelnością, ale często taka seria trwa bardzo krótko. Dwa mocne procesory Digic 6 zapewniają utrzymanie maksymalnej prędkości przy zapisie RAW do 31 zdjęć i 19 zdjęć w tandemie RAW+JPG. Dla plików JPG ograniczeniem jest jedynie pojemność karty.

Canon EOS 7D Mark II - 10 fps & Live View AF test

W porównaniu do innych aparatów producenta, migawka działa bardzo cicho i nie wzbudza drgań - jest bardzo dobrze wytłumiona. Producent zapewnia, że wytrzyma 200 000 cykli, a minimalny czas jej otwarcia to 1/8000 s. Użytkownik ma również możliwość personalizacji poszczególnych prędkości wyzwalania. Od 2 do 10 klatek w trybie Hi, od 1 do 9 klatek w trybie Low i od 1 do 4 klatek w trybie silent. Ta cecha nowego Canona z pewnością będzie jego mocną stroną.

Nowością w nowym Canonie jest tryb flickr detection. Jego zadaniem jest wykrywanie częstotliwości sztucznego światła (szczególnie przy fotografowaniu na halach sportowych), a następnie wyzwalanie migawki jedynie w szczytach migotania lamp. Dzięki temu wszystkie zdjęcia mają być poprawnie naświetlone, ale jego prędkość i reakcja na naciśnięcie spustu migawki mogą być delikatnie wolniejsze.

W Canonie 7D Mark II zastosowano również zupełnie nowy system autofokusu. Ma aż 65 punktów krzyżowych, które pokrywają zdecydowaną część kadru. Dodatkowo środkowy punkt jest podwójnie krzyżowy z czułością -3EV i działa do jasności f/8. Nowością jest także podświetlanie punktów podczas śledzenia obiektu. Mimo że z aparatem spędziłem niespełna godzinę, zrobiłem nim kilkadziesiąt zdjęć w dość ciemnej sali. Układ działał błyskawicznie, bezgłośnie i bardzo celnie. To jeden z najlepszych układów AF, z jakimi miałem do czynienia. W połączeniu z szybką zmianą wyboru punktów nową dźwignią, szybkość działania jest jedną z najlepszych na rynku.

Canon rozwija również technologię Dual CMOS AF, która odpowiada za ustawienie ostrości podczas używania trybu Live View i podczas filmowania. W porównaniu do Canona 70D, dodano możliwość konfiguracji szybkości i czułości układu. Ostrość rzeczywiście ustawiana jest bardzo płynnie, celnie i szybko, choć nie nerwowo. Trzeba przy tym pamiętać, że o takie efekty możemy uzyskać jedynie przy użyciu obiektywów z silnikiem STM. Miałem również okazję przetestować działanie Dual CMOS AF z obiektywem 50/1.2, i mimo że ostrość ustawiana była poprawnie, to jednak odbywało się to z dużymi skokami.

W nowym Canonie znajdziemy również moduł GPS, ale z Wi-Fi możemy skorzystać tylko przy pomocy zewnętrznego adaptera. Producent tłumaczy, że wynika to z faktu zastosowania magnezowej obudowy, która mocno tłumi sygnał Wi-Fi, a co za tym idzie, połączenie jest niestabilne. Coś w tym jest, aczkolwiek Wi-Fi bardzo ułatwiłoby sprawę, szczególnie w momencie gdy aparat stoi kilka metrów od nas lub musimy szybko wysłać zdjęcia.

Filmy

Nowością jest zapis filmów Full HD przy 60 kl./s, a także zapis zarówno przy 23,98, jak i 24 kl./s. Dodatkowo udostępniono możliwość zapisu plików mp4, jak również dodano kompresję IPB Light, która mocniej kompresuje nagrania. Kolejną nowością jest nieskompresowane wyjście HDMI z próbkowaniem 4:2:2, przez które dodatkowo możemy wyprowadzić dźwięk. W porównaniu do Canona 5D mark III, który ma możliwość cichego sterowania parametrami ekspozycji, w 7D Mark II dodano możliwość bezgłośnego kontrolowania dźwięki poprzez panel dotykowy, w który zamienia się tylne koło nastaw.

Szkoda, że nie udostępniono bardziej zaawansowanych funkcji filmowych w postaci krzywej C-log Gamma, co zrobiło Sony w modelu A7S (S-Log 2). Niestety nadal trzeba będzie korzystać z zewnętrznych profili kolorystycznych, aby obraz był bardziej surowy, a co za tym idzie, lepiej poddawał się obróbce. Śmiem twierdzić, że mając tak dużą moc obliczeniową, specjaliści od Magic Lantern, wyciągną z tego aparatu naprawdę dużo.

Niestety aparat był wersją przedprodukcyjną, więc nie mamy możliwości opublikowania zdjęć testowych. Zapewniamy jednak, że w najbliższym czasie przygotujemy dla Was galerię, gdzie będziemy mogli ocenić jakość zdjęć, szczególnie przy wysokich czułościach.

Pierwsze wrażenia z użytkowania Canona 7D Mark II są naprawdę dobre! Co prawda uważam, że aparat powinien mieć premierę już dawno, ale widać że to naprawdę przemyślany i dopracowany produkt. Na pierwszy rzut oka nie widać nowości, jednak to, co najlepsze kryje się w środku. Świetny autofokus, szybkostrzelność na poziomie Canona 1D mark III, bardzo szybka obsługa i świetna ergonomia - na razie tyle możemy napisać o tym aparacie. Mamy nadzieję, że podczas pełnego testu będziemy mogli przyznać również wyróżnienie za świetną jakość zdjęć - czas pokaże. Obecnie cena aparatu również nie jest znana, aczkolwiek myślę że będzie ona zbliżona do Canona 6D.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.