Celownik Kontur 50, czyli ciemność widzę!

Celownik Kontur 50, czyli ciemność widzę!25.03.2015 12:45
Źródło: box.blog.jp
Paweł Baldwin

Celownik w którym nie widać obrazu – pomysł szaleńca, kolejny bezsensowny, niczemu nie służący gadżet, czy może po prostu ktoś nas wkręca? Racja, brzmi podejrzanie, ale to wcale nie żaden absurd. Choć trzeba było mieć mnóstwo wyobraźni, żeby coś takiego wymyślić.

Wymyślić, by kadr obserwować obojgiem oczu: jednym bezpośrednio, bez żadnych przyrządów, a drugim przez ów celownik. Może trochę przesadziłem pisząc, że nic w nim nie widać. Bo choć próżno szukać tam obrazu, to widać podświetloną ramkę ograniczającą kadr. Już wiecie o co chodzi? Tak, racja: nasz mózg nakłada na siebie dwa obrazy: fotografowanej sceny z jednego oka i ograniczającej kadr ramki z drugiego.

Pełna rozdzielczośćTak prezentuje się obraz w oku patrzącym przez ten wizjer.Źródło: obscurecamera.wordpress.com
Pełna rozdzielczośćTak prezentuje się obraz w oku patrzącym przez ten wizjer.Źródło: obscurecamera.wordpress.com

Zalety są dwie. Po pierwsze widzimy kadr plus bardzo szerokie marginesy, co ułatwia śledzenie całej sceny. Oczywiście to żadna rewelacja, bo coś takiego można sobie zapewnić w wielu celownikach. Ale wtedy mamy malutką ramkę (vide dalmierzowe Leiki i ramki 75, czy też 90 mm) albo dużą ramkę kadru, lecz powiększenie całego obrazu znikome. I tu druga zaleta naszego „ciemnego” celownika: mamy zarówno dużą ramkę, jak i scenę widzianą naturalnie, czyli w powiększeniu 1×. Dla mnie bomba! A taki celownik przyda się nie tylko fotografującym dalmierzowcami na film, ale też użytkownikom cyfrowych kompaktów lub bezlusterkowców. Klasyczny celownik optyczny w wielu sytuacjach daje wyższy komfort pracy niż wizjer elektroniczny, czy też ekran. W wielu sytuacjach pełen, "naturalny" ogląd kadru jest ważniejszy niż informacje o ekspozycji.

Pełna rozdzielczośćCelownik jest zgrabny i nieduży. Nie tylko na małoobrazkowym dalmierzowcu.Źródło: eyescofee.com
Pełna rozdzielczośćCelownik jest zgrabny i nieduży. Nie tylko na małoobrazkowym dalmierzowcu.Źródło: eyescofee.com
Pełna rozdzielczośćŹródło: summilux.net
Pełna rozdzielczośćŹródło: summilux.net

Kto wpadł na ten pomysł? Konstruktorzy z Voigtlandera, którzy swój celownik nazwali Kontur. Miało to miejsce na samym początku lat 50-tych ubiegłego wieku, a co ciekawe, później już nikt inny nie podjął produkcji podobnego akcesorium. Celownik występuje w kilku wersjach. Najpopularniejszą jest ta z ramką dla kadru małoobrazkowej optyki 50 mm. Z kolei najrzadszą jest wersja dla optyki 35 mm. Są też odmiany dla średniego formatu: 6×9 cm i 6×6 cm. Nie udało mi się znaleźć informacji, do jakich ogniskowych są one dostosowane. Pierwsza z wymienionych podobno ma wersję z dodatkową ramką dla (pionowego?) formatu 6×4,5 cm. Występują odmiany bez dodatkowych ramek uwzględniających paralaksę przy małych odległościach fotografowania.

Każda z wersji ma swój numer katalogowy, ale informacje dostępne na ten temat w sieci nie dają pełnej jasności która jest która:

  • 335/82 przeznaczona jest dla formatu 6×9, ale nie udało mi się ustalić, czy to wersja z, czy bez ramek dla 6×4,5
  • 335/36 – według niektórych źródeł jest to wersja dla małoobrazkowej optyki 35 mm, według innych dla 50 mm, ale ze znacznikami dla zdjęć z małej odległości
  • 335/23 – najpopularniejsza wersja, przeznaczona dla małoobrazkowej optyki 50 mm (stąd w wielu źródłach cała rodzina Konturów nazywana jest Kontur 50) – według niektórych źródeł nie ma dodatkowej ramki dla małych odległości
  • 335/70 – dla formatu 6×6.
Pełna rozdzielczośćOznaczenia na celowniku mogą być mylące. W rzeczywistości nie ma tamśladu informacji o kącie widzenia. W tym wypadku mamy na dwa sposobypodane, że celownik przeznaczony jest do aparatu małoobrazkowego:24 x 36 mm / 35 mm. To drugie to oczywiście szerokość filmu.Źródło: trixum.de
Pełna rozdzielczośćOznaczenia na celowniku mogą być mylące. W rzeczywistości nie ma tamśladu informacji o kącie widzenia. W tym wypadku mamy na dwa sposobypodane, że celownik przeznaczony jest do aparatu małoobrazkowego:24 x 36 mm / 35 mm. To drugie to oczywiście szerokość filmu.Źródło: trixum.de

Rozbieżności trochę więc jest. Zanim kupimy taki celownik, zróbmy dokładny zwiad, co i ile w danym egzemplarzu widać.

I jeszcze jeden problem, z którym możemy się zderzyć: podobno nie każdemu łatwo się przyzwyczaić do takiego dwuocznego sposobu kadrowania. Ba, niektórzy nie będą nawet w stanie takiego celownika używać. Chodzi o jakieś indywidualne cechy wzroku, czy też współpracy obojga oczu. Tak więc nie kupujmy tego celownika, nomen omen, w ciemno, a przymierzmy się najpierw do niego.

A gdzie kupować? W Polsce będzie trudno, ale na ebayu da radę. Ceny wywoławcze w szerokim przedziale 20-120 € / $.

Polecam uwadze!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.