Jak robić zdjęcia na niebezpiecznych wydarzeniach?

Jak robić zdjęcia na niebezpiecznych wydarzeniach?10.11.2020 13:05
Źródło zdjęć: © Warszawa, 11 listopada 2012 r. © Adrian Wykrota
Adrian Wykrota

Dziś 11 listopada, czyli Narodowe Święto Niepodległości. Kiedyś radosne wydarzenie, a od kilku lat postrzegane raczej pod znakiem niebezpiecznych manifestacji. Jak ma zachować się fotograf, który chce je uwiecznić i przy okazji nie wrócić do domy z guzem na głowie i pustą torbą?

Praca w tłumie ludzi

Jeżeli źle czujesz się w tłumie i nie umiesz poruszać się między masą ludzi - zrezygnuj z fotografowania. Tłum, jak to tłum, charakteryzuje się często nieprzewidywalnymi zachowaniami. Nikt nie będzie patrzył, że jesteś "Panem Fotografem" i że twój cenny obiektyw jest warty dwie średnie pensje (ktoś może oczywiście ucieszyć się z tego faktu, ale o tym później).

Łokcie, buty, brzuchy - to wszystko w tłumie może kosztować cię trochę zdrowia i pieniędzy. Dodatkowo możesz spotkać się z nieprzychylną reakcją na fotografowanie - wystarczy jeden sygnał od jednej osoby i tłum, czy grupa osób może "nerwowo" na ciebie zareagować. Zauważmy, że w pewnych środowiskach (np. środowiska kiboli) możesz zostać uznany np. za "pana z Wyborczej" i wtedy sytuacja stanie się nieprzyjemna. Dodatkowo w tłumie zawsze znajdzie się kilka osób, które jest tam nieprzypadkowo, ale z zupełnie innego powodu.

Mowa o kieszonkowcach i innego rodzaju "rzezimieszkach" dla których twój plecak, portfel czy aparat mogą być ciekawym kąskiem. Fotografując, przechodzimy w stan zupełnego skupienia i wydaje mi się, że wtedy łatwo paść ofiarą takich nieuczciwych osób. Znam przypadki, gdy podczas fotografowania, wydawałoby się pokojowego wydarzenia "Jezus na stadionie" fotografowi zaginął w dziwnych okolicznościach telefon.

Trudne warunki

Prozaicznie rzecz ujmując, prawie jak na przystanku Woodstock: "zaraz będzie ciemno". Musisz być przygotowany na to, że nie będzie to ustawiana sesja, czy plener podczas złotej godziny. Listopadowa pogoda w naszej szerokości geograficznej, o tej porze roku bywa kapryśna. Szybko robi się ciemno, często pada deszcz - ogólnie jest nieprzyjemnie. Przyda się aparat z dobrym ISO, jasne obiektywy i może lampa błyskowa.

Z drugiej strony, ja osobiście lubię fotografować w takich warunkach. Kreatywność należy do was - można to wykorzystać na plus, jest to jednak trudne i trzeba mieć pomysł (i chyba jednak trochę warsztatu), żeby widzieć jak to zrobić. Ułatwieniem jest to, że centrum Warszawy jest dość dobrze oświetlone w porach wieczornych.

Źródło zdjęć: © Warszawa, 11 listopada 2012 r. © Adrian Wykrota
Źródło zdjęć: © Warszawa, 11 listopada 2012 r. © Adrian Wykrota

Dodatkowo musisz być przygotowany na to, że służby porządkowe i tłum stworzą ci różne efekty specjalne, typu gaz, armatki wodne, dym, petardy, race i kamienie. Nie mówię tylko o przygotowaniu typu: kask, maska gazowa, tłuste mleko na załzawione oczy, czy zwykła chustka do wycierania twarzy.

Musisz przewidywać.

Tutaj pojawia się zasadnicze pytanie. Co chcesz sfotografować? Jeżeli chcesz, lub musisz (bo to twoja praca) zrobić zdjęcia newsowe i chcesz być w centrum wydarzeń - może ci się oberwać. Warto mimo wszystko śledzić rozwój wydarzeń, bo zdrowie ma się jedno. Zazwyczaj czuć, że coś grubszego kroi się w powietrzu i możesz to fotografować, wtedy zostań i uważaj. Jeżeli nie czujesz się pewnie - odpuść. Prawda jest taka, zgodnie z tym, jak mawiał Bob Capa, że szerokie szkło i bliskość to dynamizm na zdjęciach, wtedy one są najlepsze, ale pamiętaj - nic na siłę.

[1/5]
[2/5]
[3/5]
[4/5]
[5/5]

Czy warto?

Prawda jest taka, że w trakcie fotografowania manifestacji, nie będziesz sam. Razem z tobą będzie przynajmniej setka innych reporterów i ogólnie fotografujących ludzi. Takie tematy wydają się z pozoru łatwe. Masa ludzi, coś się dzieje, każdemu można zrobić zdjęcia. Tutaj pojawia się problem.

Jeżeli nie masz przemyślanej koncepcji, jak chcesz takie wydarzenie sfotografować, zrobisz podobne zdjęcia do 90 proc. fotografów pracującym przy tym wydarzeniu. Takie zdjęcia będą pewnie dobre, jako fotografia newsowa, ale jeżeli ma być to ciekawy, nieoczywisty i własny reportaż to pojawia się problem. Można kombinować na wiele sposobów - od doboru środków formalnych (np. aparat, lampa błyskowa, czy obiektyw tilt-shift), po znalezienie nośnego i dobrego tematu.

Przykład wybrania innych środków formalnych (stary aparat analogowy, proste, dosadne portrety)., Źródło zdjęć: © © Adrian Wykrota
Przykład wybrania innych środków formalnych (stary aparat analogowy, proste, dosadne portrety).
Źródło zdjęć: © © Adrian Wykrota

TO NIE JEST ŁATWE. Powiedzmy, że wymyślisz sobie, że sfotografujesz kibiców podróżujących pociągiem na to wzniosłe wydarzenie "rozentuzjazmowaną" grupą. Wsiadasz z nimi do wagonu. Nieśmiało fotografujesz, wszystko jest dobrze, chcesz im towarzyszyć aż do powrotu, w głowie masz już World Press Photo, aż tu nagle... Jeden z twoich towarzyszy podróży rzuca, że jesteś wtyką i szpiegujesz ich z aparatem. Wtedy dziękujesz Bogu, czy komu tam chcesz, że jest Wars i pan "Zenek vel. kiepska jajecznica", który pozwoli ci się tam schować. Gdzie był błąd? Fotograf nie był przygotowany. Nie rozpracował tematu i nie udało mu się dobrze wejść w grupę osób, która mu nie zaufała.

Źródło zdjęć: © Reportaż "Za Szybą", Poznań, 2013 r. © Adrian Wykrota,
Źródło zdjęć: © Reportaż "Za Szybą", Poznań, 2013 r. © Adrian Wykrota,

Kończąc: Manifestacja to ważne, ale i niełatwe wydarzenie do sfotografowania. Warto mieć swój własny, autorski pomysł na zdjęcia. Zastanów się czy chcesz wykonać fotografie newsowe, dokument, reportaż czy swój esej. Moim zdaniem czasem warto po prostu odpuścić i zająć się innymi, z pozoru mniej ciekawymi i spektakularnymi wydarzeniami, gdzie jednak drzemią małe, ciekawe historie. Często w warunkach, kiedy nie ma tylu ludzi, hałasu i dziesiątek fotografów, będziemy w stanie rozwinąć bardziej skrzydła.

Powodzenia i uważajcie na siebie!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.