Jakimi aparatami fotografowało się na początku XXI wieku? [część I]

Jakimi aparatami fotografowało się na początku XXI wieku? [część I]27.12.2011 12:10
Lustrzanki z początku wieku
Jakub Kaźmierczyk

Dziś 12 megapikseli to minimum w lustrzankach. Kiedyś w zupełności wystarczyło 6 megapikseli, a zdjęcia wcale nie były gorsze. Co zatem noszono w torbach na początku XXI wieku?

Bardzo miło wspominam tamte czasy. Wtedy zaczynałem swoją przygodę z fotografią, stąd taki sentyment. Dzisiejsze najtańsze lustrzanki cyfrowe mają minimum 12 megapikseli, kompakty podobnie. Na początku wieku standardem były 2 lub 4 megapiksele dla kompaktu i 6 dla lustrzanki cyfrowej. Szczerze mówiąc, trochę się denerwuję, widząc na forach posty typu "mam tanią lustrzankę z podstawowym obiektywem", gdyż większość dzisiejszych, tanich lustrzanek ma lepsze parametry niż te wymienione w dzisiejszym zestawieniu.

Wydaje mi się, że przełomowym momentem był rok 2003, kiedy to pojawiła się pierwsza, tania lustrzanka cyfrowa - Canon 300D. Nikon bardzo szybko odpowiedział na konsumenckie rozwiązanie Canona i w styczniu 2004 roku wypuścił Nikona D70. W dzisiejszym zestawieniu przedstawię kilka lustrzanek z tamtego okresu, które szczególnie zapadły mi w pamięć.

Canon 300D

Canon 300D
Canon 300D

Niestety nigdy go nie miałem. Obiekt westchnień, nieraz chodziłem do elektromarketów popatrzeć i powzdychać. Do dziś pamiętam wakacje 2004 roku, Francja, Montpelier, Media Markt i cena 1199 euro. Zdjęcia z 300D zalewały gelerie internetowe, wszyscy rozwodzili się nad rewelacyjną jakością obrazka. Dziś parametry tego aparatu nie zrobią na nikim wrażenia - 6 megapikseli, ISO max 1600, ale wydaje mi się, że kiedyś ludzie mniej narzekali na mankamenty puszek. Również w 2003 roku został wypuszczony na rynek Canon 10D, który zapoczątkował linię dwucyfrowych Canonów z literką "D" po liczbie. Cena? Ok. 12 000 zł na początku produkcji (sic!).

Nikon D100

Nikon D100
Nikon D100

Idziemy o oczko wyżej. Nikon D100 to jak najbardziej profesjonalny aparat z parametrami, które dziś nie zrobią na nikim wrażenia. 6 megapikseli, 3 kl./s, ISO 1600, ale jakże świetne zdjęcia z niego wychodziły! Nikon dość wolno posuwa się z trzycyfrową serią. Od czasów D100 mamy do czynienia dopiero z jego trzecim następcą, D300s, podczas gdy Canon zdążył wypuścić już 5 aparatów od czasów 10D. Ostatnio znalazłem w Internecie starą gazetkę Profilabu, gdzie w promocji to cudo kosztowało 10 999 zł! Weźcie pod uwagę, że średnie wynagrodzenie w 2003 roku wynosiło ok. 2200 zł...

Kodak DSC 14 n/c

Kodak Pro 14c
Kodak Pro 14c

Tak, dobrze widzicie. Dziś Kodak jest zmarginalizowany na rynku aparatów cyfrowych. Owszem, ma kilka kompaktów, ale na pewno nie można powiedzieć, że ma mocną pozycję rynkową. Zdecydowanie inaczej było w 2003 roku, kiedy to właśnie Kodak wypuścił  pełnoklatkową lustrzankę z matrycą CMOS o rozdzielczości 14 megapikseli. Aparat podobnie jak lustrzanki Fuji wyposażony był w bagnet Nikona. W 2004 roku wprowadzono na rynek również ten sam aparat z bagnetem Canona. Kodak DCS 14n był typowym aparatem studyjnym, ponieważ jego szybkostrzelność wynosiła zaledwie 1,8 kl./s. Co ciekawe, jedynym konkurentem był Canon 1Ds, ale on oferował 11 megapikseli. Wyobrażacie sobie dziś aparat oferowany z dwoma mocowaniami? I to na dodatek największych konkurentów. Cena? Jak przystało na najwyższej klasy lustrzankę małoobrazkową - około 28 000 zł.

Fuji Finepix S2 Pro

Fuji S2 Pro
Fuji S2 Pro

W 2007 roku Fuji wypuścił ostatnią cyfrową lustrzankę, model S5 pro. Kiedyś ten producent znacznie lepiej radził sobie na rynku aparatów z wymienną optyką. S2 Pro to Nikon F80 z cyfrowym wnętrzem i innym napisem. Lustrzanka wyposażona była w ówczesny standard, czyli 6 megapikseli. Konstruktorzy bardzo przyłożyli się do konstruowania matrycy, bo dzięki zastosowaniu 8-kątnej fotodiody, zwiększa się powierzchnia aktywna sensora, pozwalając na wydajną interpolację. Aparaty Fuji od zawsze słynęły z niedużej szybkości działania, ale przede wszystkim ze świetnych matryc, które doskonale radziły sobie z dynamicznymi tonalnie scenami. Cena to około 9000 zł.

Sigma SD9

Sigma SD9
Sigma SD9

Sigma znana jest głównie z produkcji obiektywów. Zazwyczaj są sporo tańsze od odpowiedników Canona, Nikona czy Sony. Jednak aparaty produkowane przez Sigmę są bardzo drogie, a ich parametry sporo gorsze niż konkrencji. Nie wiem do końca, czym jest to spowodowane, ale cóż, jest jak jest. Sigma to przede wszystkim całkiem inna matryca. Foveon X3 to 3 warstwy, gdzie każdy piksel rejestruje pełną informację o kolorze. W Internecie aż wrzało od dyskusji o wyższości Foveona nad CMOS-em czy klasycznym CCD i na odwrót. Moim zdaniem Foveon X3 to jednak kiepskie rozwiązanie. Ogromne szumy na ISO 400, paskudnie zażółcony obrazek i bardzo nienaturalnie niebieskie niebo. Owszem, zdjęcia były bardzo ostre, ale wymagały długiej postprodukcji. Co ciekawe, aparat nie miał możliwości zapisu plików JPG., generował jedynie RAW-y. Miałem go nawet przez dość krótki czas, ale szczerze mówiąc, nie polecam. Cena to około 9000 zł w momencie wprowadzenia na rynek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.