Kiedyś fotografowali nimi radzieccy szpiedzy, teraz mogą być twoje
W czasie zimnej wojny, czyli wyścigu mi ędzy USA, a ZSRR w wielu dziedzinach, szpiegostwo było na porządku dziennym. Jednym ze sposobów było oczywiście fotografowanie ukrytymi aparatami. Teraz te wynalazki radzieckiego wywiadu mogą być wasze.
Każdy z nas kiedyś marzył o tym, by być tajnym agentem. Szpiedzy od zawsze dysponowali świetnymi gadżetami, w tym aparatami fotograficznym, które ukrywali pod płaszczami lub w innych przedmiotach. 12 lipca w angielskim mieście Dudley odbędzie się aukcja właśnie takich tajemniczych sprzętów. Oto kilka z nich.
Produkowane poniżej aparaty pochodzą z lat 1942-1990, a większość z nich jest sprawna, jak zapewnia organizator aukcji – Aston’s Auctioneers. Niektóre naprawdę przykuwają wzrok.
Na aukcji będzie dostępne kilka aparatów marki Minox, w tym Minox Riga – malutki aparat, który powstał na Łotwie – stąd jego nazwa. Aparat był produkowany w latach 1943 – 1983. Pojawią się również inne aparaty na mikrofilmy.
Interesującym dodatkiem będzie aparat schowany w pokrowcu na parasol, aparat w teczce lub ukryty w paczce papierosów. Nikogo nie zdziwi również obecność kurtek z wbudowanym aparatem – za jednym z guzików znajduje się obiektyw!
Jeśli szukacie czegoś bardziej gustownego, może wam się spodobać kamera IMBIR 16mm, czyli kamera, która była chowana w damskiej torebce. Można powiedzieć śmiało, że to prekursor ”cichej migawki”, gdyż urządzenie nie wydawało żadnego dźwięku podczas pracy. Łącznie na aukcji będzie 16 aparatów szpiegowskich, trochę akcesoriów, a nawet peryskop, którego używało KGB.