Lenka, czyli czarno na białym w smartfonowym aparacie

Lenka, czyli czarno na białym w smartfonowym aparacie03.07.2014 21:04
Joanna Frota Kurkowska

Lubię rozbudowane aplikacje do fotografii mobilnej. Jestem fanką programów Afterlight czy Mextures, ale czasem fajnie jest po prostu nie myśleć o tym, jak obrobić dane zdjęcie albo jakich użyć ustawień. Jeszcze ciekawiej jest, kiedy nie możemy skorzystać z opcji "kolor" i do dyspozycji mamy jedynie czerń i biel. Lenka bardzo mnie zainteresowała i szybko zabrałam się do testów. Do testów posłużył mi iPhone 4, co jest kluczowe dla końcowej oceny, ale o tym za chwilę.

Źródło zdjęć: © © Joanna "frota" Kurkowska
Źródło zdjęć: © © Joanna "frota" Kurkowska

Aplikacja korzysta jedynie z jednego aparatu znajdującego się w telefonie. Nie jest więc propozycją dla miłośnikom cieplutkich selfisów, którym Apple ułatwił zadanie, umieszczając kolejny obiektyw nad wyświetlaczem. Ogólnie opcji nie ma zbyt wiele. Całość skąpana jest w czerni, bieli i odcieniach szarości (żadne inne kolory nie są wyświetlane). Gdzieniegdzie dodano żółte elementy, ale jest ich niewiele. Za pomocą galerii można wysłać zdjęcie np. do serwisu Instagram lub zmienić jego wielkość. Tyle i aż tyle.

Tak wygląda ekran główny Lenki (po lewej)
Tak wygląda ekran główny Lenki (po lewej)

Zdjęcia można robić w trybie normalnym lub z podwyższonym kontrastem. Jeżeli potrzebujemy większej ilości światła, nie ma problemu. Wystarczy wcisnąć żarówkę w lewym górnym rogu i obiekt zostanie oświetlony ciągłym światłem z iPhone'a. Fotografie wyglądają bardzo dobrze. Potwierdzają się zapewnienia twórcy programu, Kevina Aboscha, o ich jakości czy odwzorowaniu tonacji. Lenka nie jest jednak wolna wad i nie zastąpi mi aplikacji, których obecnie używam do robienia zdjęć telefonem.

W programie mamy opcję przeglądania galerii (po prawej).
W programie mamy opcję przeglądania galerii (po prawej).

Wróćmy do kwestii wspomnianej we wstępie, czyli telefonu, na którym testowałam program. Jak wiadomo, nie każdy pędzi za nowinkami i zmienia sprzęt na najnowszy. I tu wychodzi ogromny minus Lenki. Ponieważ recenzowałam ją w bardzo krótkim czasie, bez dostępu do innych modeli z rodziny telefonów Apple, nie mam porównania. Pomimo minimalizmu szybkość aplikacji nie powala na kolana. Co więcej, potrafi często się zamrozić - czy to w trakcie robienia zdjęcia, czy zmiany którejś z opcji.

Nie ma więc mowy o płynnym działaniu, a krótkie przerwy w pracy programu są bardzo frustrujące (np. podczas wykonywania fotografii ulicznych). Paradoksalnie działa on o wiele wolniej niż napakowany bajerami Hipstamatic. Nie wiem również, czy nie przez model mojego telefonu Lenka ma poważny problem z ostrzeniem, kiedy przystawia się aparat bardzo blisko obiektu. Podczas testów parę razy zdarzyło się, że aparat nie mógł poradzić sobie ze złapaniem ostrości.

Zdjęcie po lewej zostało zrobione przy opcji podwyższonego kontrastu, zdjęcie po prawej to domyślne ustawienia Lenki.
Zdjęcie po lewej zostało zrobione przy opcji podwyższonego kontrastu, zdjęcie po prawej to domyślne ustawienia Lenki.

Lenka jak każda "dizajnerska" rzecz czy funkcja niemało kosztuje. Cena wynosi 3 dol., czyli sporo jak na standardy w App Store. Czy warto? Mam mieszane uczucia. Może warto wydać trochę więcej i kupić Hipstamatica oraz jeden z pakietów pełnych czarno-białych filmów? Albo zainwestować w VSCO? Trudno mi to ocenić. Mam obydwa programy i nie wiem, czy opłaca mi się wydać taką kwotę, aby mieć mniej za więcej. Decyzję pozostawiam Wam, drodzy Czytelnicy. Lenkę możecie kupić tutaj. Mnie nie przekonuje argument o minimalizmie, a wspomniane problemy z działaniem aplikacji skłaniają mnie do dalszego korzystania z VSCO CAM czy Hipstamatica do mobilnej fotografii czarno-białej.

Źródło zdjęć: © © Joanna 'frota' Kurkowska
Źródło zdjęć: © © Joanna 'frota' Kurkowska
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.