Ludzie rysują obiektywy kamieniami. Nowy trend na TikToku to idiotyzm

Ludzie rysują obiektywy kamieniami. Nowy trend na TikToku to idiotyzm09.06.2022 08:21
Źródło zdjęć: © © Tatiana Bruening / TikTok

Media społecznościowe bywają pomocne, ale w większości te treści to po prostu zło w czystej postaci. Przykładem jest to, co zrobiła Tati Bruening na swoim TikToku. Dziewczyna zniszczyła bezrefleksyjnie obiektyw tylko po to, by uzyskać kiepski efekt na zdjęciu. Oto głupota w czystym wydaniu.

Tatiana Bruening jest 20-letnią fotografką mody, która mocno udziela się w mediach społecznościowych. Jej filmik z TikToka zrobił prawdziwą furorę na platformie – polubiło go ponad 667 tysięcy osób. Do tej pory nie wiemy, dlaczego.

Na nagraniu zobaczymy jak fotografka bierze obiektyw Canon EF 50 mm f/1.8 STM i po prostu go niszczy w brutalny sposób. Dziewczyna porysowała przednią soczewkę kamieniem, a później zrobiła zdjęcia, by pokazać "zachwycający efekt", jaki uzyskała. Polega on na tym, że zdjęcia są po prostu bardziej miękkie, nieostre.

Jako ludzie, którzy szanują sprzęt fotograficzny, nawet jeśli chodzi o najtańsze obiektywy pokroju tej pięćdziesiątki (kosztuje ok. 600 złotych), zdecydowanie potępiamy takie podejście. Uzyskanie efektu zmiękczenia zdjęć na etapie fotografowania można uzyskać w sposób bezpieczny dla obiektywu – na przykład naciągając na przód cienką pończochę lub rajstopy (kawałek tiulu również zda egzamin).

Na Tatianę spadła fala negatywnych komentarzy za niszczenie sprzętu. Jednak byli i tacy, którzy poszli jej śladem i za pomocą kamieni porysowali swoje obiektywy. Ba, niektórzy nawet postanowili wykorzystać do tego żwir. Ci, którzy mieli trochę oleju w głowie, postanowili sprawdzić niszczycielski trik Bruening na tanich filtrach UV lub ochronnych, co zdecydowanie jest mądrzejszym pomysłem. Taki nakręcany filtr można kupić już za kilkanaście złotych, a poświęcenie go na potrzeby eksperymentów fotograficznych nie jest ogromną stratą.

Z naszej strony, możemy wam podsunąć inny trik, który nie wymaga od was niszczenia obiektywu, a jak się postaracie, nawet filtr przetrwa. Chodzi o to, by na zewnętrznej powierzchni filtra rozsmarować bardzo cienką warstwę wazeliny lub przezroczystego kremu. W ten sposób rozproszycie światło i uzyskacie efekt zmiękczenia. Usunięcie tłustego środka nie jest też trudne – wystarczą papierowe ręczniki, alkohol izopropylowy oraz ściereczka do optyki.

Innym sposobem, który jest już trochę droższy, są nakręcane filtry typu "mist". Ich zadaniem jest zmiękczanie obrazu do tego stopnia, by zdjęcia wyglądały jak zrobione w rzadkiej mgle. Mają one kilka odmian – gęstsze dają mocniejszy efekt.

Wracając do filmu Tatiany Bruening – zdecydowanie nie polecamy nikomu niszczenia sprzętu w tak agresywny sposób.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.