Milioner chciał zdjęcia za darmo. Odpowiedź fotografa to złoto!

Tim Wallace został poproszony o nieodpłatne udostępnienie zdjęć. Milioner chciał powiesić je w swoim wartym 12 mln dolarów domku wypoczynkowym, który na dodatek był w trakcie przebudowy. To trzeba mieć tupet!

Przypadki, w których ktoś nie chce płacić za zdjęcia, zdarzają się nagminnie. Wydawać by się mogło, że problem nie dotyczy osób, które znają wartość pieniądza i nie narzekają na brak gotówki. Jak pokazuje ta historia to tylko pobożne życzenia.

Tim Wallace zajmuje się profesjonalną fotografią motoryzacyjną. Na swoim koncie ma pracę dla takich klientów, jak: Aston Martin czy producent bolidów F1 McLaren. Jego prace to absolutny majstersztyk fotografii produktowej. Nic dziwnego, że ktoś postanowił powiesić je w swoim domu. Problem polega na tym, że chętny nie planował za nie zapłacić.

Tim otrzymał od przedstawiciela milionera następującą wiadomość:

Cześć,pracuję dla bardzo ważnego klienta, dla którego przebudowuję wart 12 milionów dom wypoczynkowy na wybrzeżu. Właściciele uwielbiają twoje zdjęcia klasycznych samochodów i chcieliby jedną z fotografii umieścić w korytarzu wejściowym.

Niestety nie mają przeznaczonego na to budżetu, więc zastanawiam się, czy byłbyś zainteresowany przesłaniem nam plików w dużej rozdzielczości? Zajmiemy się drukiem, więc nie poniesiesz żadnych kosztów.

Choć wiadomość była uprzejma, to prośba o darmowe udostępnienie zdjęć co najmniej bezczelna. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę fakt, że ktoś podał wartość domu wypoczynkowego. Odpowiedź fotografa nie pozostawiła na milionerze suchej nitki.

Cześć,bardzo dziękuję za miłe słowa. To kusząca oferta, zwłaszcza że nie odniosę z niej absolutnie żadnej korzyści. Aż nie wiem, co powiedzieć.

Fakt, że twych klientów stać na kupienie domu na wybrzeżu za 12 mln dol., sugeruje, że ci ludzie uważają, iż należy im się to, co najlepsze, ale nie powinni za to płacić. Niestety, nie robię interesów ze sknerami. Twoja oferta pokazuje, że uwielbiają oni moją pracę, ale nie szanują wysiłku, który w nią wkładam.

Muszę grzecznie zasugerować, byś wsadził sobie, gdzie chcesz ten przeceniony kawwałek drewna, którym wy, projektanci wnętrz, tak się ekscytujecie.

Dostajesz wypłatę czy pracujesz za darmo, "bo uwielbiają twoją pracę"? Cieszę się, że to dla ciebie wspaniały projekt i możesz w nim brać udział.

Powodzenia,Tim Wallace

Dosadna odpowiedź Wallace’a pokazuje, jak irytujące jest niepoważne traktowanie pracy fotografa.