Od teraz na Instagramie możecie udostępnić nawet do 10 zdjęć w jednym poście

Śledzę zmiany zachodzące na Instagramie od czasu przejęcia serwisu przez koncern Facebook. Wiele z nich traktuję dość krytycznie, lecz są też i dobre strony. Jeśli jesteście zapalonymi instagramowiczami – ta zmiana na pewno się Wam spodoba.

Macie zestaw fajnych zdjęć lub serię krótkich filmików? Na pewno się ucieszycie, ponieważ od teraz możecie wrzucić za jednym zamachem do 10 zdjęć lub filmików. I to na dodatek w jednym poście.

Opcja wygląda jak tworzenie mini-albumu. Wybieracie zdjęcia lub filmik z biblioteki, zaznaczacie je i przechodzicie dalej. Dalsza część wrzucania posta wygląda praktycznie tak samo. Wybieracie „okładkę” albumu, wrzucacie tagi i oznaczacie znajomych, możecie również wybrać kolejność zdjęć i voila! Ano tak – możecie również zastosować ten sam filtr do każdego z obrazów, by zachować spójność.

Pamiętam, że kiedyś marzyłem o tej opcji, zwłaszcza przy zdjęciach koncertowych. Po co mam wrzucać pojedyncze posty i spamować sobie instagramową tablicę, jeśli mogę zrobić album, gdzie będzie cała relacja. Facebook, jak ty mi zaimponowałeś w tej chwili – parafrazując klasyka.

Wydaje się, że Facebook mocno inwestuje w Instagram, stale rozwijając platformę. Z dnia na dzień staje się ona coraz potężniejszym narzędziem dla bloggerów, ale obawiam się tego, że cięcie zasięgów i wymuszanie złotówek pojawi się równie szybko, co kolejna aktualizacja. Podobnie działo się ze stronami firmowymi na Facebooku, więc może lepiej wstrzymać się z tym entuzjazmem.

Więcej informacji znajdziecie na blogu serwisu.