Opuszczone miejsca są piękne. Udowadnia to Tamas Pataki

Opuszczone miejsca są piękne. Udowadnia to Tamas Pataki24.12.2019 09:16
Źródło zdjęć: © © Tamas Pataki / [Instagram](https://www.instagram.com/citromviasz/)

Urbex to dość specyficzna dziedzina fotografii. Artyści wchodzą do miejsc, które często są zamknięte i ogrodzone, ale zawsze opuszczone. Niektóre z nich kiedyś były wspaniałymi, tętniącymi życiem placówkami. Dzisiaj pozostało tylko wspomnienie tej świetności.

Urbex, czyli ”urban exploration” (ang. eksploracja miejska) to dość nietypowe hobby. Chodzi o zwiedzanie niewidocznych i niedostępnych miejsc cywilizacji i obiektów architektonicznych. W USA używa się określenia ”draining” od kanałów ściekowych, co świetnie określa to działanie.

Celami eksploracji jest poznanie różnych nietypowych miejsc. Przeważnie są to różne opuszczone budynki i placówki. Często te miejsca są po prostu zniszczone – można zaobserwować wyłamane drzwi, powybijane szyby i liczne graffiti na murach zarówno wewnątrz i zewnątrz budynków.

Mimo licznych niebezpieczeństw, jak zapadające się dachy czy schody, miłośnicy urbexu poddają się swojej pasji, niejednokrotnie ryzykując zdrowie i życie. Wielu z nich jest dobrze przygotowanych do odkrywania tajemnic cywilizacji – mają maski i pochłaniacze chroniące drogi oddechowe, liny, czekany itp.

Trudno jest wyróżnić konkretny motyw przewodni urbexu, ale najczęściej można zauważyć zdjęcia opuszczonych budynków mieszkalnych, szpitali, elewatorów zbożowych, parków rozrywki czy nawet starych budynków wojskowych. Miejsce jest bardziej atrakcyjne, jeśli zostało opuszczone w pośpiechu, a w środku można znaleźć pozostałości po działalności danego miejsca, jak komputery, różne specjalistyczne sprzęty, czy po prostu szafki z ubraniami. Im bardziej zaawansowany stan rozkładu danego miejsca, tym bardziej interesujące ono jest.

W Paryżu, Rzymie i Neapolu popularnym motywem było odwiedzanie katakumb. W Australii miłośnicy urbexu lubują się w zwiedzaniu kanałów burzowych. Istnieje nawet grupa Cave Clan, której mottem jest: ”When it rains, no drains”, czyli ”Gdy pada, nie wchodź do kanałów”.

W Polsce działa kilka grup urbexowych. Miłośnicy eksploracji miejskiej wrzucają zdjęcia swoich odkryć i dzielą się informacjami na temat obiektów – piszą o systemach ochrony, sposobach wejścia do danego miejsca oraz potencjalnych zagrożeniach. To wcale nie tak niszowe, jakby mogło się wydawać, a społeczność jest bardzo zżyta.

W tym artykule możecie zobaczyć zdjęcia autorstwa węgierskiego fotografa Tamasa Patakiego, który jeździ po całej Europie w pogoni za interesującymi miejscami. Na jego zdjęciach znajdziecie różne obiekty: elektrownie, pałace, fabryki czy nawet klasztory.

Więcej zdjęć Tamasa znajdziecie na jego Instagramie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.