Richard Avedon o fotografii i sensie życia [inspiracja]

Richard Avedon o fotografii i sensie życia [inspiracja]08.04.2013 06:00
Okładka albumu "Avedon Fashion" © Richard Avedon
Olga Drenda

Do poczytania i zastanowienia: Richard Avedon, człowiek, który jak nikt inny ukształtował współczesne myślenie o portrecie i fotografii mody, własnymi słowami o dobrej fotografii i miłości do swojej pracy.

O modzie[/h3]

Richard Avedon wprowadził do fotografii mody ruch, żywą gestykulację, śmiech, spontaniczność (fotograf wspominał redaktora, który odmówił przyjęcia jego fotografii, ponieważ modelki były bose; redaktorka „Harper's Bazaar” uznała jego pomysł z emocjonalną sesją za niedorzeczny, gdyż „nikt nie płacze w kapeluszu od Diora”). Dotychczas sztywne jak manekiny modelki zmieniły się na fotografiach Avedona w ludzi z krwi i kości.

Dlaczego? „Nie uprawiam »fotografii mody«, po prostu fotografuję kobiety w ubraniach”, mówił fotograf. Emocje, ruch, dynamiczne operowanie światłem (sam fotograf nazywał swoją technikę „The Beauty Light”) wprowadziły nowe strategie do fotografii mody. Avedon przyczynił się do zmiany jej znaczenia – z rzemiosła ilustracyjnego stała się zapisem ludzkich marzeń.

O portretach

Przyznaję całkiem szczerze, że moda czy fotografia glamour, nawet ta najwyższej klasy, to niezupełnie moja bajka. Wśród dokonań Avedona najbardziej lubię „In the American West” z 1985, zbiór portretów zwykłych Amerykanów, których nie widać z perspektywy nowojorskich salonów. Zmęczeni, zrezygnowani, niedoskonali, ale hardzi i charakterni ludzie to rewers żarłocznego konsumpcjonizmu amerykańskich lat 80., gorzki komentarz do bajki o amerykańskim śnie.

Wielkoformatowe portrety przyjęto z zachwytem i szokiem. „Oddzielam fotografię mody od tego, co nazywam »głębszą« pracą. Moda pozwala mi zarobić na życie. Sprawia mi wiele przyjemności, ale o wiele większą radość dają mi portrety”, mówił fotograf. „In the American West” to ich kwintesencja – surowe, minimalistyczne portrety na białym tle, twarze, które są życiem w pigułce.

Psychologiczna przenikliwość, którą widać na jego portretach, była legendarna. Jedna z osób, które stanęły przed obiektywem Avedona, wspominała, że fotograf „wysysa duszę przez oczodoły i pozostawia cię kompletnie wyczerpanego”. Sam Avedon wyjaśniał swoje podejście zaskakująco: „Moje portrety nie sięgają poza powierzchnię. One są interpretacją powierzchni. Wierzę w powierzchowność. Może dać mnóstwo wskazówek. Jednak kiedy zbytnio zaabsorbuje mnie uroda, piękno pojedynczego rysu, zdaję sobie sprawę, że może umknąć mi to, o co naprawdę chodzi”.

Portret był dla niego zapisem emocjonalnego połączenia między fotografem a modelem, ale również pewnej chwilowej umowy, aranżacji. „Portret to wizerunek kogoś, kto wie, że jest fotografowany”.

O prawdzie w fotografii

„Portret nie jest podobizną. Chwila, w której emocja lub zdarzenie zmieniają się w fotografię, to przemiana faktu w opinię. Wszystkie fotografie są wierne, lecz żadna nie jest prawdą”.

O pracy

Avedon, przez współpracowników nazywany „wirującym derwiszem”, był maniakiem pracy. Sam zresztą tak o sobie mówił. Jeden z jego cytatów to prawdziwe credo pracoholika. „Wierzę, że musisz kochać swoją pracę do tego stopnia, że stanie się wszystkim, co chcesz robić. Wierzę, że musisz zostawić dla pracy swoją żonę i kochankę, a one muszą zostawić ciebie dla swoich własnych zajęć. Praca to jedyna rzecz, która z tobą zostanie, która cię nie zdradzi. Gdybym był politykiem czy naukowcem, pracowałbym każdego dnia, nie czekając na poniedziałek. Nie wierzę w weekendy”. Fotografia była faktycznym sensem jego życia. „Jeśli któregoś dnia nie fotografuję, to tak, jakbym się nie obudził”, mówił.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.