Tajemnicza kolekcja w Grodzisku Mazowieckim. Dzisiaj niszczeje zapomniana przez świat

Tajemnicza kolekcja w Grodzisku Mazowieckim. Dzisiaj niszczeje zapomniana przez świat18.06.2021 12:54
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Szary Burek

Pośród samochodów, które skończyły żywot na tych posesjach, były takie klasyki jak Opel GT należący wcześniej do Andrzeja Jaroszewicza, Porsche najprawdopodobniej należące do Maryli Rodowicz, Plymouth Romana Polańskiego czy też Renault Frégate z 1952 r. należący do premiera Cyrankiewicza.

Początki wielkiej kolekcji klasyków

Tadeusz Tabencki był wielkim miłośnikiem samochodów i motocykli. W czasach PRL-u pracował jako urzędnik państwowy wysokiego szczebla i samochody, które były wtedy wyrejestrowywane, przechodziły przez urząd, w którym pracował.

Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek

Mężczyzna w łatwy sposób odkupował te samochody, remontował i kolekcjonował na swoich dwóch działkach pod Warszawą w Grodzisku Mazowieckim. Jak podają różne źródła, korzystając z szerokich i niemal nieograniczonych uprawnień w zakresie rekwirowanych aut, udało mu się, za cichym przyzwoleniem władzy ludowej, wiele z nich przygarnąć. Bardzo dużo samochodów przejął po wojnie, a wiele sprzedał na Zachód w latach 60, i 70. XX wieku.

Były tam prawdziwe perełki: Maybach, Bugatti i Mercedesy

Tabencki rozpoczął zbieranie samochodów już przed wojną. Kolekcja latami się rozrastała, aż w czasach świetności znajdowało się w niej nawet około 300 samochodów i 200 motocykli. Znaleźć tam można było takie klasyki jak Citroën DS i Renault Frégate. Stały tam też prawdziwe perełki, takie jak Maybach Zeppelin, Bugatti, Mercedesy 500K i 540K Special Roadster i wiele innych. Na posesji znajdowała się też czerwona Lancia 2000, która należała kiedyś do włoskiego ambasadora, a także samochód Jaga zbudowany przez Adama Słodowego. Najciekawsze okazy były przechowywane w zamkniętych halach, to tutaj w tle widać na zdjęciu czerwone Porsche, którym najprawdopodobniej jeździła kiedyś Maryla Rodowicz.

Po lewej stronie widać pozostałości po Porsche, które mogło należeć do Maryli Rodowicz., Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Po lewej stronie widać pozostałości po Porsche, które mogło należeć do Maryli Rodowicz.
Źródło zdjęć: © © Szary Burek

Pojazdy o mniejszych wartościach właściciel ustawiał na posesji w szachownicę, co miało utrudnić złodziejom ewentualne kradzieże. Szabrownicy byli na tyle bezczelni, że potrafili przychodzić w nocy i grozić właścicielowi śmiercią, rozkradając różne elementy czy nawet wyprowadzać z garaży kompletne auta. W tych stojących pod gołym niebem właściciel nawet odkręcał koła, żeby utrudnić złodziejom robotę. Była to największa kolekcja samochodów w Polsce. Tabencki planował ze swojej kolekcji stworzyć coś w rodzaju muzeum motoryzacji, jednak jego plany z różnych powodów nie doszły do skutku.

Smutny koniec fascynującego zbioru

Tadeusz Tabencki zmarł w roku 1996, jednak duża część samochodów zaczęła ginąć jeszcze w czasach, kiedy żył. Niestety po jego śmierci samochody pozostawione były same sobie. Pozbawione opieki coraz częściej padały łupem złodziei. Sąsiedzi twierdzą, że już w dniu pogrzebu Tabenckiego skradziono kilka samochodów. Z dnia na dzień kolekcji ubywało, auta były kradzione prawdopodobnie na zlecenie. Częściowo zostały, rozszabrowane, pocięte na mniejsze części, aby łatwiej je można wynieść. Z kolekcji motocykli nie zostało już nic, były to maszyny najłatwiejsze do wyprowadzenia. Co ciekawe, w zbiorach pana Tadeusza była również bardzo cenna kolekcja kolejek elektrycznych, która także została po jego śmierci rozkradziona.

Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek

Dzisiaj wiele samochodów praktycznie nie da się rozpoznać, głównie z powodu kradzieży na ogromną skalę, ale również wskutek warunków atmosferycznych. Mocno zardzewiałe same skorupy pojazdów gniją zapomniane na działkach w Grodzisku Mazowieckim. Obecnie niewiele pozostało z niegdyś ogromnej kolekcji. Stoją tam tylko te samochody, które nie są wartościowe dla kolekcjonerów. W większości mocno zniszczone i zdekompletowane kończą powoli swój żywot na zarośniętych posesjach. Na bramie do dzisiaj wisi gruby łańcuch, który miał powstrzymać złodziei przed kradzieżami.

Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło zdjęć: © © Szary Burek
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.