W skrócie: koniec ze stacjonarnym Snapseedem oraz RSS, Hasselblad Lunar dostępny od kwietnia

W skrócie: koniec ze stacjonarnym Snapseedem oraz RSS, Hasselblad Lunar dostępny od kwietnia14.03.2013 19:22
Krzysztof Basel

Google uśmiercił dziś nie tylko Readera, ale też stacjonarną wersję świetnego programu Snapseed. Zobaczcie, jak wykorzystać smartfona jako przedłużenie lustrzanki i jak wykonać nim naprawdę niezły portret ze zwykłą lampą.

Na szczęście nie porzucono programu Picasa. Wygląda jednak na to, że serwis picasaweb.google.com przekierowuje użytkowników do Google+ Photos.

Google Reader w krainie wiecznych wpisów

Google 1 lipca kończy z Google Readerem - najpopularniejszym czytnikiem RSS na świecie.

Liczba użytkowników Google Readera spadła, a my jako firma chcemy przelać całą naszą energię na mniej usług. Sądzimy, że przełoży się to na lepsze doświadczenie użytkownika - napisano na blogu Google.

Biznes to biznes, ale bez przesady. Google Reader to podstawowe narzędzie pracy dla większości dziennikarzy, blogerów czy geeków. Na szczęście serwisy opierające się na Readerze już zapowiedziały, że nie zostawią użytkowników na lodzie. Więcej na ten temat przeczytacie na

Skoro już mówimy o usługach i aplikacjach mobilnych… Nasz czytelnik, Maciek Pietuszyński, przygotował ciekawy, krótki pokaz możliwości lustrzanki oraz smartfona z Androidem. Telefon posłużył mu za dodatkowy wyświetlacz do sterowania lustrzanką, edycji zdjęć i wysyłania do Internetu. Świetne!

Hasselblad Lunar w sprzedaży od kwietnia 2013

Pamiętacie aparat Hasselblad Lunar, którego zdjęcia pokazaliśmy Wam prosto z targów Photokina? Trafi on do sklepów dopiero w kwietniu, czyli nieco później, niż zakładano. Dla przypomnienia: Hasselblad Lunar to Sony NEX-7, ale w nietypowym przebraniu zaprojektowanym przez firmę Hasselblad.

iPhone + lampa za 30 zł = niezły portret

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=yGDIiEMltX8[/youtube]

Skoro dzisiaj dużo piszę o smartfonach, to dorzucę jeszcze ciekawy portret wykonany iPhone'em oraz lampą z Ikei za 30 zł.

Wystawa na dnie oceanu

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=kHQuP4uleaE[/youtube]

Artysta z Wiednia Andreas Franke przygotował wystawę w okolicach Barbadosu. Fotografie zostały zawieszone na kadłubie Stavronikity, greckiego frachtowca zatopionego w 1978 roku. Zdjęcia można oglądać 35 metrów pod powierzchnią wody.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.