Zdjęcia Google nie będą już nielimitowane. Oto kilka alternatyw

W połowie 2021 roku Zdjęcia Google przestaną oferować użytkownikom nieograniczoną przestrzeń dyskową do przechowywania fotografii. Jeśli nie jesteście zainteresowani wykupieniem abonamentu, warto zapoznać się z innymi ofertami. Przed wami kilka z nich.

Zdjęcia Google powstały w 2015 roku jako rozwinięcie edytora fotograficznego Picasa. Od startu była to usługa bezpłatna, która umożliwia użytkownikowi trzymanie zdjęć w chmurze, a na dodatek bez ograniczeń. Mimo kompresji, jakość materiałów wciąż była wysoka.

15 czerwca 2021 roku, czyli dokładni w połowie przyszłego roku, usługa Zdjęć Google stanie się płatna, a ceny zaczną się od 8,99 złotych za 100 GB przestrzeni. Niestety będzie ona współdzielona z Gmailem oraz Dyskiem Google. W zależności od zasobności portfela i potrzeb, będzie można wybrać stosowny abonament.

W internecie nie brakuje głosów oburzonych użytkowników, którzy nie godzą się na taką politykę Google, zupełnie nie wiedzieć czemu. Najważniejsze jest jednak to, że Zdjęcia Google to nie jedyne rozwiązanie do przechowywania zdjęć. Jest ich znacznie więcej, a w wielu przypadkach lepiej i taniej. O jednym z nic – Amazon Photos – pisał niedawno Miron Nurski na łamach Komórkomanii. Są jednak jeszcze inne propozycje, którym warto się przyjrzeć.

Każdy, kto interesuje się fotografią, w pewnym momencie zacznie zgłębiać temat NAS-ów, czyli własnych serwerów internetowych. Ich działanie jest proste. Wystarczy zakupić urządzenie i dyski, podłączyć je do internetu i wrzucić na nie zawartość.

Ceny NAS-ów i rozwiązania znacznie się różnią. Znajdziemy tu bardziej i mniej zaawansowane skrzynki działające na własnych systemach operacyjnych, jak w przypadku firm QNAP, WD czy Synology. W zależności od potrzeb użytkownika można wybrać NAS-y od jedno do kilkukomorowych – to właśnie tam instaluje się dyski twarde, na których są nasze dane. Dostęp do plików zyskujemy za pośrednictwem połączenia internetowego.

Jeśli jednak nie potrzebujecie dostępu do danych non stop, warto przemyśleć zewnętrzne dyski twarde, które po prostu ustawicie na biurku i w razie konieczności będziecie podłączali do nich komputer przez kabel. Takie rozwiązania w perspektywie dłuższego użytkowania dają znaczną niezależność, bezpieczeństwo danych oraz wygodę.

Apple iCloud Photos to makowy odpowiednik Zdjęć Google. Mimo tego, że można tam wgrywać zdjęcia z urządzeń Apple oraz tych z Windowsem, nie jest to jednak rekomendowane rozwiązanie.

Zasadniczo działanie systemu jest banalnie proste. Po włączeniu odpowiedniej opcji na waszym urządzeniu, zdjęcia i filmiki są automatycznie przesyłane na serwery iCloud. Aplikacja je obsługująca automatycznie rozpozna twarze, czy posegreguje materiały zgodnie z różnymi wytycznymi, jak selfie czy zwierzęta. Obsługa jest prosta, bo w zasadzie nie trzeba nic robić – wszystko odbywa się automatycznie.

W Polsce 50 GB przestrzeni iCloud kosztuje 3,99 zł miesięcznie, 200 GB 11,99 zł, a 2 TB to koszt 39,99 zł.

W Aplikacji Zdjęcia na komputerach Apple również istnieje możliwość włączenia synchronizacji z iCloudem.

Flickr nie jest jedynie serwisem do pokazywania swoich prac, ale również dysponuje narzędziem umożliwiającym przechowywanie zdjęć. Za pośrednictwem aplikacji mobilnej dostępnej zarówno na iOS jak i Androida można w łatwy sposób synchronizować zdjęcia z biblioteką urządzenia mobilnego.

Do momentu, gdy serwisem władało Yahoo!, użytkownicy mieli do dyspozycji 1 TB przestrzeni dyskowej w chmurze za darmo. Niestety zostało to odwołane po przejęciu portalu przez SmugMug w 2018 roku, redukując ilość zdjęć do 1000 obrazów na koncie.

Flickr oferuje jednak usługę Flickr Pro, które pozwala na wgrywanie zdjęć w pełnej rozdzielczości, usuwanie reklam z aplikacji, pokazywanie szczegółowych analiz wejść na stronę oraz wiele więcej. Jest ona jednak płatna i kosztuje 18,99 dolara (ok. 73 zł) raz na 3 miesiące lub w planie rocznym za 60 dolarów (ok. 230 zł), co daje nam koszt niecałych 20 zł miesięcznie.

Plex to platforma, która pozwala na zarządzanie multimediami, dopóki komputer z danymi lub serwer NAS są podłączone do internetu. Sama aplikacja jest darmowa do pobrania. Trzeba później przejść przez proces konfiguracji, który umożliwi jej dostęp do zgromadzonych danych.

W wersji mobilnej na Androida i iOS pozwala ona na automatyczną synchronizację zdjęć i filmów ze smartfonem, zupełnie jak Zdjęcia Google, iCloud czy Flickr. Istnieje tez możliwość ręcznego wyboru plików, które mają znaleźć się na serwerze. Niestety jednak nie ma tu opcji na wykupienie przestrzeni dyskowej, a jedynie zarządzanie multimediami.