Zwierzęta z osobowością na portretach Tima Flacha [inspiracja]
„Zwierzęta patrzą na nas” - pisał kiedyś Gałczyński. Tytuł jego wiersza doskonale pasuje do prac Tima Flacha, który chyba najlepiej wydobywa charakter i emocje z każdego stworzenia, nieważne, czy to pies, czy kurczak.
Lubimy zwierzęta z wyrazistym charakterem. Znany z memów Grumpy Cat nas bawi, ponieważ okazuje niezadowolenie bardziej dosadnie, niż zrobiłby to niejeden nasz bliźni. A teraz wyobraźcie sobie Grumpy Cata do kwadratu: tak zapewne sportretowałby go Tim Flach. Choć kto wie, może byłby w stanie namówić go na coś w rodzaju uśmiechu.
Psie, małpie czy nietoperze mordki nie mogłyby być bardziej ludzkie niż na portretach Tima Flacha. Gdy na nie patrzę, na myśl przychodzą mi prace Waltona Forda. Ten współcześnie pracujący malarz wykorzystuje stylistykę dawnych almanachów przyrodniczych, aby tworzyć wielkoformatowe obrazy, na których zwierzęta w bezlitośnie krytyczny sposób opowiadają historię cywilizacji człowieka. Tim Flach na swoich portretach opowiada o spektrum cech i uczuć, w jakie potrafi wyposażyć natura. Przypomina, że była hojna nie tylko dla tego dziwnego, dwunożnego gatunku, homo sapiens, ale też dla jego braci mniejszych.
[solr id="fotoblogia-pl-64025" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1842,cyfra-zabija-fotografie-mody" _mphoto="bally-fall-winter-2012-1-626a57b.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2612[/block]
Najbardziej znane, i chyba najlepsze, są psy. Te akurat słyną z charakterów i charakterków (wystarczy zapytać kogokolwiek, kto ma psa) i wydają się łatwe do sportretowania. U Tima Flacha przybierają jednak zaskakujące pozy: pudel wygląda jak uciekinier z dyskoteki z lat 70., a długowłosy chart afgański jak wiecznie nadąsany nastoletni metalowiec.
[solr id="fotoblogia-pl-63345" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1889,garry-winogrand-najlepszy-nauczyciel-street-photo-inspiracja" _mphoto="ygbhnj-63345-185x168-a6aeb3d7ba5.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2613[/block]
Prawdziwe wyzwanie to jednak zwierzęta na pierwszy rzut oka niefotogeniczne. Nietoperze, świnie, kurczaki nie mają w sobie dostojności dzikich stworzeń, nie budzą odruchowej sympatii jak psy (choć ze świnią podobno równie łatwo jest się zaprzyjaźnić). Flach wydobywa z nich zawsze coś interesującego.
Oczywiście kryje się za tym wyczerpująca praca; zwierzęta nie są zbyt chętne do pracy na planie, często obawiają się człowieka. Gdy jednak uda się zdobyć ich zaufanie, można przystąpić do pracy. Fotograf cierpliwie czeka wówczas, aż pojawi się zaskakujący gest lub poza, które znajdą się w jednym z jego śmiało skomponowanych kadrów.