Aparat w piórku. Czy Samsung ma dobry pomysł?
Firma Samsung złożyła w urzędzie patentowym opis swojego najnowszego pomysłu. Producent smartfonów stwierdził, że dla niektórych aparat wbudowany w piórko może być dobrym rozwiązaniem. Czy aby na pewno?
12.09.2021 | aktual.: 12.09.2021 12:45
S Pen, czyli piórko Samsunga do obsługi urządzeń linii Galaxy nie jest nowe samo w sobie. Mimo tego, że jesteśmy przyzwyczajeni do kontrolowania smartfonów i tabletów palcami, w niektórych przypadkach rysik się przydaje. Producent urządzeń mobilnych postanowił rozszerzyć jego funkcjonalność i dodać do niego aparat.
Interesujące jest wzornictwo smartfona, który został przedstawiony na rysunku technicznym. Zobaczymy tu urządzenie pozbawione kamerki do selfie na przodzie oraz mające 3 aparaty na tyle. Przy tylnym rzucie warto zwrócić uwagę, że po przeciwległej do wysepki z aparatami stronie znajduje się zaznaczenie przerywaną liną wewnętrznego piórka.
Zgodnie z opisem, rysik oraz aparat mają się łączyć ze smartfonem bezprzewodowo, a na tyle piórka znajdzie się podstawka, pozwalająca postawić akcesorium. Może być ono o tyle przydatne, że będzie można korzystać ze smartfona podczas prowadzenia wideorozmowy bez obaw o zmianę kadru. Patrząc jeszcze szerzej, piórko może sprawdzić się w roli niewielkiego selfie sticka.
Patrząc na kolejne rysunki techniczne, po to, by aparat zaczął działać, nie trzeba będzie wyciągać całego piórka, a wystarczy, że zostanie wychylony z korpusu smartfona fragment modułu z obiektywem. Na samym rysiku mają też znaleźć się elementy sterujące działaniem aparatu, które pozwolą na zrobienie zdjęcia czy przełączenie aktywnego aparatu na inny.
Nie jest to pierwszy patent Samsunga, opierający się na aparatach wbudowanych w rysik. Poprzedni zakładał zamontowanie 3 aparatów w podłużnym akcesorium. Dodatkową opcją wówczas byłaby możliwość wymienienia całego modułu na lepszy, bez konieczności kupowania nowego smartfona.