Artysta przyłapany na wykorzystaniu do wystawy kradzionych zdjęć
11.12.2017 12:28, aktual.: 26.07.2022 18:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miejska instalacja artystyczna z Calgary została usunięta po ujawnieniu, że jej twórca Derek Michael Besant wykorzystał zdjęcia chronione prawami autorskimi bez zezwolenia.
Besant otrzymał zamówienie od miasta Calgary na stworzenie instalacji z budżetem bagatela 20 000 dolarów kanadyjskich, czyli ponad 50 000 zł. Miał on dotyczyć ulepszenia przejścia podziemnego - "4th Street S.W. Underpass Enhancement Project". W rezultacie na przejściu miała powstać wystawa dużych zdjęć w stylu Polaroidów, na których widzimy rozmyte postaci oraz ich cytaty.
Osoby na zdjęciach miały być przechodniami, z którymi artysta wchodzi w interakcję w przejściu podziemnym. Lokalny portal Avenue Calgary donosi nawet, że w 2015 roku Besant spędził kilka dni w przejściu podziemnym z aparatem i notatnikiem, żeby zarejestrować ich portrety i wypowiedzi.
Jednak kłamstwo ma krótkie nogi szczególnie w dobie internetu. Przechodząca obok osoba zauważyła, że jeden z portretów przypomina brytyjską artystkę komediową Bisha Ali i podesłał jej informację na ten temat. Nie trzeba było długo czekać, żeby kłamstwo wyszło na jaw. Okazało się, że także pozostałe portrety to zdjęcia innych komików. Zdjęcia pochodzą z festiwalu Edinburgh Fringe Festival 2015 i ich autor zażądał usunięcia zdjęć z wystawy.
W ostatnim poście na Tweeterze Ali donosi, że Calgary zdjęło wystawę. Cała sytuacja pokazuje jak łatwo w erze internetu sprawdzić czy zdjecia są autentyczne i czy autor rzeczywiście je wykonał. Przekręt wyszdł dzięki globalizacji informacji. Miejmy nadzieję, że to był ostatni projekt Besanta, przynajmniej za publiczne środki.