Hasselblada 503CX z klocków LEGO wygląda, jak prawdziwy
Hasselblad 503CX to genialny aparat - marzenie wielu fotografów. Artystka z Tajwanu zatęskniła za miłością z dawnych lat i postanowiła zbudować go... z klocków LEGO!
Helen Shan przed przeprowadzką do Tajwanu była grafikiem i fotografem przez ponad 20 lat. W 2015 roku postanowiła zmienić miejsce zamieszkania i zacząć nowy rozdział w swoim życiu. Pewnego popołudnia zobaczyła w telewizji zwiastun "Pogromcy Duchów" i kolejne 2 dni spędziła na budowaniu Piankowego Marynarzyka z klocków LEGO.
Jeden ze znajomych Helen jest kolekcjonerem minifigurek LEGO. Artystka pomyślała, że byłoby uroczo, gdyby mogła je powiększyć. Zaczęła projektować swoja pierwszą figurkę o wysokości 25 cm i opublikowała jej zdjęcia w mediach społecznościowych.
W odpowiedzi otrzymała wiele zapytań i miłych słów. Dziś publikuje projekty online i sprzedaje klocki z własnymi projektami, a jej hobby stało się jej pracą.
Nie zapomniała jednak o swojej fotograficznej karierze. Jednym z projektów Helen jest Hasselblad 503CX. Ten aparat był jednym z jej ulubionych, dlatego postanowiła go zbudować z klocków. Zadbała o wszystkie szczegóły. W modelu odwzorowane są ręczne mechanizmy, licznik klatek, wizjer, a do przycisku migawki Helen dodała sprężynę, żeby dodać realizmu. Kolejnym krokiem ma być zainstalowanie mikro aparatu, tak, żeby można było wysłać zdjęcie bezgpośrenio na smartfona.
Zbudowanie tego modelu zajęło Helen około 2 godzin. Wykorzystała 1120 elementów. Swój projekt przesłała do LEGO Ideas, w którym zgłasza się pomysły na nowe zestawy klocków. Projekt ten został wyróżniony przez pracowników LEGO i uzyskał odznaczenie "Pick Stuff".
Żeby trafić na półki sklepowe czeka go jeszcze długa droga - musi zebrać 10 tysięcy głosów i zostać zatwierdzony przez firmę. Ale kto wie? Może za jakiś czas będziemy mogli zbudować swojego własnego Hasselblada?