Associated Press wycofuje prace Daniela Ochoa de Olza z World Press Photo. Przyznano nową nagrodę w kategorii „Ludzie”
World Press Photo bez problemów nie byłoby tym samym konkursem. Tym razem afera dotyczy zdjęć zdobywcy trzeciej nagrody w kategorii „Ludzie” - Daniela Ochoa de Olza. Materiał pod tytułem „Ofiary paryskich ataków” został wycofany z konkursu . Jury już wybrało nowego laureata.
Przedstawiciele agencji fotograficznej Associated Press uznali, że materiał de Olzy, ukazujący portrety ofiar z listopadowych ataków 2015 roku, został wysłany na konkurs przez pomyłkę. W kwestii kryteriów wejścia do konkursu, AP zakłada, że zdjęcia powinny być dystrybuowane przez ich agencję – nawiązując do polityki reprodukcji fotografii wykonanych przez inne osoby. Materiał de Olzy nigdy nie był.
Fotografie te nigdy nie były dystrybuowane przez AP, co jest naszym kryterium zgłaszania prac w konkursach, z powodu naszej polityki wykorzystywania zdjęć zrobionych przez innych. Szczerze żałuję niedogodności związanych z wycofaniem tych ośmiu zdjęć, które spowodowaliśmy World Press Photo i podejmiemy natychmiastowe kroki, aby temu zapobiec ponownie w dowolnym konkursie fotograficznym.
Daniel Ochoa de Olza wygrał również w tej kategorii drugą nagrodę, za portret młodych dziewczynek z Hiszpanii, zatytułowany „La Maya Tradition”. Miejsce paryskiej serii zastąpił materiał zdobywcy czwartego miejsca – Magnusa Wennmana, pod tytułem „Where the Children Sleep”. Ten cykl prezentowaliśmy jakiś czas temu na Fotoblogia.pl.
Poniżej przedstawiamy Wam materiał Magnusa Wennmana opowiadający historię dzieci syryjskich uchodźców.
Konkurs World Press Photo co roku spotyka się z mniejszymi lub większymi problemami. Nie uważacie, że jurorzy i organizatorzy powinni przyłożyć większa wagę do kwestii zarządzania tym najbardziej prestiżowym współzawodnictwem na świecie?
