Sztuczne światła, które zmieniają naturalne krajobrazy w sceny SF
Pojawiający się wśród listowia blask, mokre kamienie na plaży skrzące się krwistą czerwienią czy gałęzie drzewa ze świetlnymi lianami. Barry Underwood buduje swoje świetlne instalacje w środowisku naturalnym. Sprawia, że dzika plaża czy wrzosowisko otrzymują na chwilę inne życie: rozświetlają mrok niespotykanym światłem.
Większość efektów Barry uzyskuje dzięki umiejscowieniu w krajobrazie różnych źródeł światła. LED-y, których natężenie jest regulowane różną mocą baterii, fluorescencyjne pałeczki, żarówki owinięte w woskowany papier, który skutecznie tłumi i rozprasza ich światło. Potem wystarczy ustawić długie naświetlanie i pozwolić sprzętowi chłonąć delikatny blask.
Magda Szewczuwianiec
24.06.2014 | aktual.: 24.06.2014 10:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika