Bezpośrednie spojrzenie nadało im charakteru. Te zdjęcia zwierząt przenikają duszę
07.07.2023 14:54, aktual.: 07.07.2023 20:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Shaaz Jung jest wybitnym fotografem dzikiej przyrody. Jego zdjęcia przykuwają uwagę już niemal od razu. Na wielu z nich możemy zobaczyć bardzo silne spojrzenia, które sprawiają, że nawiązujemy głębszą więź z bohaterem portretu. Jung nadaje zwierzętom wyjątkowy wyraz.
Shaaz Jung opublikował ostatnio na Instagramie filmik, w którym widać, jak dziki gepard patrzy bezpośrednio na niego. W takiej chwili można się poważnie wystraszyć. Jung na szczęście zachował bezpieczną odległość i wykorzystał długoogniskowy obiektyw. W innym razie mogłoby być to mniej przyjemne spotkanie.
Oczywiście gepard to nie jedyne zwierzę, które zauważyło go w dziczy. W portfolio Junga jest mnóstwo zdjęć pokazujących chwilę nawiązania kontaktu wzrokowego między fotografem, a jego bohaterem. Artysta poświęcił temu całą serię obrazów. Niektóre z nich silnie nas poruszyły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fotograf tłumaczy, że cykl jest inspirowany emocjami, jakie można odczuć, będąc w dżungli. Chodzi o wrażenie bycia obserwowanym zewsząd. Za każdym drzewem, każdym krzakiem czy kamieniem można spotkać jakieś stworzenie. Jung mówi, że "dżungla jest żywa i zawsze cię obserwuje".
Większość zdjęć Junga powstała w południowej części Indii, więc nie brakowało mu okazów zwierząt uważanych przez nas za egzotyczne. Zobaczymy tu wyjątkowe ptaki, średnie i duże koty oraz małpy. Jednak robienie zdjęć dzikim zwierzętom nie jest wcale proste. Fotograf mówi krótko: "im głębiej w las, tym więcej drzew" i należy traktować to dosłownie.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii