Brylował w amerykańskich mediach. Bratanek Hitlera służył w armii USA

Brylował w amerykańskich mediach. Bratanek Hitlera służył w armii USA

William Patrick Hitler z matką Bridget
William Patrick Hitler z matką Bridget
Źródło zdjęć: © © Keystone/Getty Images
Adam Gaafar
06.02.2022 08:24, aktualizacja: 06.02.2022 12:16

Dziennikarze i fotoreporterzy w Stanach Zjednoczonych z zainteresowaniem śledzili losy 33-letniego rekruta. Chociaż był jednym z wielu tysięcy ochotników, zgłaszających się do amerykańskiej armii, wyróżniał się szczególnym pochodzeniem - jego stryjem był sam Adolf Hitler.

Tuż przed wyruszeniem na front William Patrick pozował do zdjęcia, trzymając w rękach gazetę z widocznym na pierwszej stronie nagłówkiem To hell with Hitler (Do diabła z Hitlerem). Powiązania rodzinne z Fuehrerem doprowadziły do niecodziennej sytuacji, która była potem wielokrotnie powtarzana w formie przewrotnej anegdotki. Rekrutujący go oficer, na wieść, że ma przed sobą mężczyznę noszącego nazwisko dyktatora Trzeciej Rzeszy, odparł: Miło cię poznać, Hitlerze. Jestem Hess.

Nie było to bynajmniej zgryźliwe stwierdzenie, wynikające z niedowierzania amerykańskiego wojskowego. Oficer nazywał się bowiem Gale K. Hess. Nie uszło to uwadze amerykańskiej prasy, która donosiła na początku 1944 r., że Hitler i Hess jednoczą siły w walce przeciwko Hitlerowi i Hessowi. Było to dość przewrotne stwierdzenie, gdyż Rudolf Hess od prawie trzech lat przebywał wtedy w niewoli brytyjskiej.

Niemniej jednak pojawienie się w szeregach armii Wiliama Patricka – bratanka niemieckiego dyktatora – wzbudzało za oceanem wielką sensację. Fotoreporterzy chętnie uwieczniali też na zdjęciach jego matkę Bridget, która twierdziła, że to za jej namową Hitler zaczął nosić swój charakterystyczny wąsik.

Brat Adolfa sfinguje własną śmierć

William Patrick urodził się 12 marca 1911 r. w Liverpoolu jako syn Aloisa Hitlera, przyrodniego brata Adolfa, i pochodzącej z Dublina Bridget Dowling. Jak na ironię, mieszkanie przy 102 Upper Stanhope Street, do którego się wtedy wprowadzili, zostało w 1942 r. zbombardowane przez niemieckie naloty. Pochodzący z Wiednia Alois porzucił rodzinę zaraz po narodzinach Williama i wyruszył w podróż po europejskich kasynach. Ostatecznie przeprowadził się do Berlina, gdzie poślubił inną kobietę, a z czasem otworzył tam restaurację.

Gdy skończyła się I wojna światowa Bridget otrzymała wiadomość o śmierci męża. Niedługo potem wyszło jednak na jaw, że ojciec Williama wszystko upozorował. Na dodatek oskarżono go w Niemczech o bigamię. Nie był to pierwszy raz, gdy Alois oszukał Bridget. Gdy para poznała się w Irlandii, mężczyzna powiedział swojej wybrance i jej rodzinie, że jest bogatym hotelarzem. W rzeczywistości był kelnerem w hotelu Shelbourne w Dublinie. Przybył do Irlandii, uciekając przed swoim agresywnym ojcem (również Aloisem), który był jednocześnie biologicznym rodzicem Adolfa. Matką Aloisa Hitlera Jr. była służąca Fanni Matzelsberger, a niemieckiego dyktatora - Klara Pölzl.

Gdy William skończył 18 lat, nawiązał kontakt z ojcem, odwiedzając go w Niemczech. Alois zabrał go wtedy na wiec partii nazistowskiej, na którym przemawiał Adolf. Rok później William odwiedził stryja osobiście, otrzymując od niego fotografię z autografem. Po powrocie do Anglii napisał kilka artykułów, które stawiały lidera NSDAP w niekorzystnym świetle.

William Patrick Hitler
William Patrick Hitler© © Imagno/Getty Images

William nie przewidział konsekwencji tego czynu – upublicznienie przez niego powiązań rodzinnych z Adolfem Hitlerem poskutkowało tym, że został w 1932 r. zwolniony z pracy. Nie mogąc znaleźć zatrudnienia, postanowił wyjechać w 1933 r. do Niemiec, próbując skorzystać z rosnącej pozycji swojego stryja.

Hitler kontra Hitler

Adolf, który piastował wtedy stanowisko kanclerza, kierował się jednak zasadą, że nikt z rodziny nie będzie się wspinał na szczyt po jego plecach. W tym czasie obawiał się bowiem, że może zostać oskarżony o nepotyzm. Wprawdzie załatwił wtedy bratankowi pracę w Reichskreditbank, ale – wbrew oczekiwaniom Williama – nie była to synekura, lecz całkiem skromne stanowisko. Potem William pracował jako sprzedawca samochodów w fabryce Opla. Niezadowolony z tej posady zaczął wówczas szantażować stryja w listach, że upubliczni wstydliwe sekrety rodzinne, jeśli ten nie załatwi mu lepszej pracy. Adolf nie zamierzał jednak ulegać groźbom.

Rozgoryczony William posunął się w pewnym momencie do zasugerowania stryjowi, że jeśli ten nie spełni jego żądań, to zacznie rozgłaszać publicznie informację, że dziadkiem Fuehrera był rzekomo żydowski kupiec. W 1938 r. Adolf zaproponował Williamowi dobrą posadę w zamian za zrzeczenie się przez niego brytyjskiego obywatelstwa. Podejrzewając zasadzkę, bratanek niemieckiego dyktatora wrócił do Anglii, nie rezygnując przy tym z wysyłania stryjowi kolejnych gróźb.

W Londynie William napisał dla magazynu Look wcelowany w Adolfa artykuł pt. Dlaczego nienawidzę swojego wujka?. Przekonywał w nim, że głośne samobójstwo siostrzenicy Fuehrera, Geli Raubal, miało związek z relacją, jaka łączyła ją z Hitlerem. Wszyscy wiedzieli, że łączyły ich intymne stosunki i spodziewała się jego dziecka. Ten ostatni fakt rozwścieczył Hitlera. Przy jej ciele znaleziono jego rewolwer – pisał bratanek niemieckiego dyktatora.

Potem William próbował zaciągnąć się do brytyjskiej armii, ale odrzucono jego wniosek ze względu na bliskie powiązania rodzinne z Adolfem. Na początku 1939 r. wyjechał do USA, gdzie skorzystał z oferty prasowego magnata Williama Randolpha Hearsta i wygłosił serię krytycznych wobec Fuehrera wykładów Mój wuj Adolf. Gdy wódz Trzeciej Rzeszy dowiedział się o tym, miał podobno powiedzieć, że jego bratanek jest obrzydliwy.

Tymczasem William brylował w amerykańskich mediach, wmawiając dziennikarzom i opinii publicznej, że uciekł z Niemiec przed despotycznym stryjem. W 1942 r. napisał list do prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, w którym przedstawił swoje położenie. Przekonywał, że chce służyć w amerykańskiej armii.

Brytyjczycy są wyspiarskim narodem i chociaż są mili i uprzejmi, mam wrażenie, słuszne lub nie, że nie mogliby na dłuższą metę współczuć osobie noszącej takie nazwisko jak ja (…). Jestem bratankiem niesławnego kanclerza i przywódcy Niemiec, który tak despotycznie stara się dziś zniewolić wolne i chrześcijańskie narody świata. Pod waszym wspaniałym przywództwem ludzie wszystkich wyznań i narodowości prowadzą rozpaczliwą wojnę, która rozstrzygnie, czy będą żyć i służyć w społeczeństwie pod panowaniem Boga, czy też zostaną zniewoleni przez diabelski i pogański reżim.

Wniosek Williama został rozpatrzony pozytywnie po trwającej dwa lata inwigilacji ze strony FBI. Bratanek Hitlera został przydzielony do korpusu medycznego US Navy, w którym służył do 1947 r. Niewiele wiadomo o jego epizodzie w szeregach armii USA, oprócz tego, że został ranny podczas wojny oraz że odznaczono go Purpurowym Sercem.

Bratanek Hitlera (z lewej) podczas służby w US Navy
Bratanek Hitlera (z lewej) podczas służby w US Navy© © Bettmann /Getty Images

Zmęczony szumem wokół swojego nazwiska zmienił je ostatecznie na Stuart-Houston. Pozostał w USA, gdzie poznał i poślubił Niemkę Phyllis Jean-Jacques. Para miała czterech synów. William zmarł 14 lipca 1987 r.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)