Było widać tylko jego żółte oko. Gad czaił się na fotografa

Właśnie poznaliśmy zwycięzców konkursu World Nature Photography Awards. Pierwsze miejsce zajął Jens Cullmann z Niemiec, który zaprezentował niezwykłą fotografię. Artysta stanął dosłownie oko w oko z potężnym gadem. Jego świdrujący wzrok przenika duszę.

W tegorocznej edycji konkursu World Nature Photography Awards wzięli udział artyści z blisko 50 krajów. Grand Prix i 1000 dolarów w gotówce zdobył niemiecki fotograf Jens Cullmann, który swoją fotografię przesłał przez satelitę, będąc na fotograficznym safari w Botswanie. Kadr na długo zapada w pamięć.

Fotografia Cullmana przedstawia zakamuflowanego w błocie krokodyla. Widać tylko żółte oko potężnego gada. Fotograf wyznaje, że musiał być bardzo ostrożny, by nie spłoszyć zwierzęcia. Jeden niewłaściwy ruch mógłby spowodować, że zwierzę ruszyłoby w jego kierunku z niewyobrażalną prędkością. Tymczasem krokodyl cierpliwie oczekiwał na ofiarę, która nieświadomie się do niego zbliży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdjęcie powstało w rezerwacie w kotlinie Kalahari w Botswanie. Jest to ogromne miejsce, które ma ok. 930 tys. km kw. Sawanna znacznie ożywa w jednym okresie w roku. Wówczas na ziemiach pojawiają się liczne formacje roślinne, a zwierzęta wychodzą z ukrycia. Rzeka Okawango, płynąca na północnym zachodzie, sprzyja powstawaniu bagien, gdzie żyją liczne stworzenia, w tym zagrzebane w błocie krokodyle.

Współorganizator konkursu World Nature Photography Awards Adrian Dinsdale podkreślił w swojej wypowiedzi zachwyt nad wspaniałymi zdjęciami, które napłynęły w tegorocznej edycji. Mężczyzna ma nadzieję, że piękne kadry sprawią, że więcej osób zainteresuje się ochroną środowiska i poczuje motywacje do działań w celu uratowania zagrożonych regionów świata. Właśnie poznaliśmy zwycięzców konkursu World Nature Photography Awards. Pierwsze miejsce zajął Jens Cullmann z Niemiec, który zaprezentował niezwykłą fotografię. Artysta stanął dosłownie oko w oko z potężnym gadem. Jego świdrujący wzrok przenika duszę.