Canon EOS 70D przyłapany - znamy prawdopodobną specyfikację
Do Sieci wyciekły pierwsze zdjęcia materiałów reklamowych prezentujące Canona EOS 70D. Czym ma się wyróżniać następca niezbyt lubianego Canona EOS 60D?
28.06.2013 | aktual.: 03.10.2016 13:43
Do Sieci wyciekły pierwsze zdjęcia materiałów reklamowych prezentujące Canona EOS 70D. Czym ma się wyróżniać następca niezbyt lubianego Canona EOS 60D?
Następca Canona 60D jest długo wyczekiwany. Podczas, gdy seria xxxD rozwija się w zastraszającym tempie, model 60D został zaprezentowany w sierpniu 2010 roku. Była to również jedna z najmocniej krytykowanych lustrzanek tego producenta w ostatnim czasie. Sam zaliczam się do grona krytykujących, ponieważ w stosunku do 50D (którego również posiadam) zrezygnowano z metalowego korpusu, klasycznego joysticka czy obniżono prędkość zdjęć seryjnych. Szczerze mówiąc, czytając specyfikację 60D i porównując obydwa korpusy czułem duży niedosyt. Oczywiście nie jest to zły aparat, ale z pewnością nie był to krok do przodu.
Koledzy z Canon Rumors opublikowali zdjęcia materiałów reklamowych prezentujących EOS-a 70D.
Uwaga, uwaga - umieszczono w nim nowy sensor APS-C o rozdzielczości 20,2 megapikseli pracujący z czułością do ISO 12800. To pierwsza, zupełnie nowa matryca APS-C japońskiego producenta od 1 września 2009 roku, kiedy to Canon pokazał 7D. Wysłużony 18-megapikselowy sensor montowano w aparatach Canon 550D, 600D, 650D, 700D, 100D, 7D, 60D oraz EOS-M. W kilku modelach dokonano jedynie pewnych modyfikacji związanych z hybrydowym AF. Efekt był taki, że nowy AF nie działał za dobrze, a bezlitosne testy DxO pokazywały, że z każdym modelem, właściwości matrycy były coraz gorsze.
[solr id="fotoblogia-pl-68294" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1607,canon-eos-100d-solidnie-ale-bez-fajerwerkow" _mphoto="img-4328-251x168-6d6320db26d25e8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2986[/block]
Prócz nowego sensora znajdziemy procesor Digic 5+ znany m.in. z Canona 1D-X (choć tam są dwa takie procesory i jeden Digic 4) oraz nowy 19-punktowy autofokus ze wszystkimi punktami krzyżowymi. Na wzór 6D umieszczono również Wi-Fi, jak również zwiększono prędkość zdjęć seryjnych do 7 kl./s.
Jestem ciekawy, jak nowy Canon wpasuje się miedzy istniejące modele. Obecnie jest ich zdecydowanie więcej, niż w momencie premiery 60D. Bardzo interesuje mnie również z jakiego materiału będzie zrobiony korpus. Obawiam się, że niestety będzie to plastik. Bardzo kibicuję Canonowi 70D, bo to pierwszy aparat od bardzo długiego czasu, który może wnieść powiew świeżości do nieco monotonnej oferty japońskiego producenta. Póki co, wszystko jest w fazie plotek, więc może się okazać, że 70D będzie zupełnie innym aparatem. Czekamy!
Źródło: www.canonrumors.com