Canon EOS 700D - pierwsze wrażenia
Canon 700D to już dziewiąta ewolucja trzycyfrowej serii tego producenta. Mieliśmy okazję przyjrzeć mu się na żywo.
Nowa lustrzanka różni się budową od poprzednika. Obudowa nabrała bardziej kanciastych kształtów, grip jest również mocniej zarysowany. Koło trybów zyskało możliwość obrotu o 360 stopni. Aparat pewnie leży w dłoniach za sprawą odpowiedniego umieszczenia gum i wysokiej klasy materiałów. Jakie zmiany przyniosła nowa konstrukcja?
Przede wszystkim nowy system autofokusu z 9 punktami krzyżowymi. Jego praca podczas fotografowania jest kulturalna, układ działa szybko i celnie. Można zapomnieć o przekadrowywaniu, bo punkty ułożono tak, aby obejmowały większą część kadru. Podczas fotografowania 700D lepszy autofokus jest odczuwalny, a układ pracuje podobnie jak w modelach 50 i 60D.
[solr id="fotoblogia-pl-65880" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1746,canon-eos-700d-z-nowym-obiektywem-18-55mm-f3-5-5-6-is-z-cichym-silnikiem-stm" _mphoto="eos-700d-fsl-w-ef-s-18-5-17e5a76.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2744[/block]
Ulepszono również układ AF w trybie Live view, w którym umieszczono dodatkowe punkty detekcji fazy na matrycy. Tu jednak nie ma rewolucji. AF w trybie LV nadal rozostrza obraz, przejeżdża całą skalę ostrości i nie pracuje tak kulturalnie, jak obiecywał producent w informacjach prasowych. Na tym zmiany się kończą. Wszystkie inne podzespoły są takie same jak w poprzedniku. Canon pochwalił się również nowym procesorem - Digic 6, który umieścił w nowej serii kompaktów (SX 270 HS i SX280 HS). Szkoda, że nie zastosował go w nowych lustrzankach.
Lustrzance Canon EOS 700D na pewno nie można zarzucić, że jest złym aparatem, ale różnic między poprzednikiem a nowym modelem jest bardzo mało. Nie ma się nad czym rozwodzić. Canonie - czekamy na nową matrycę! Sugerowana cena detaliczna sprzętu z obiektywem 18-55mm f/3.5-5.6 IS STM wynosi 3499 zł.