Canon EOS 760D - bardzo dobry, ale nie celujący [test]

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D
Źródło zdjęć: © © MF
Marcin Falana

03.08.2015 09:40, aktual.: 25.08.2016 14:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Canon EOS 760D to klasyczna amatorska lustrzanka, która próbuje nadążyć za szybko zmieniającym się rynkiem bezlustrkowców. Czy EOS 760D wytrzyma konkurencję w najbardziej obleganym segmencie rynku aparatów fotograficznych?

Canon EOS 760D to nowa odsłona amatorskiej lustrzanki skierowanej do nieco bardziej zaawansowanego amatora. Aparat kosztuje około 3000 zł za sam korpus. Za podobną sumę możemy kupić takie aparaty, jak lustrzanka Nikon D5500 czy bezlusterkowce Panasonic G7, Olympus E-M10 lub Fujifilm X-T10, a to tylko ciekawsze propozycje. W tym segmencie rynku producenci zabiegają o klientów, którzy swoim zakupem często decydują się na konkretny system na wiele lat, zatem konkurencja jest spora. Sprawdzimy, jak w tym gronie radzi sobie najnowsza lustrzanka japońskiego producenta.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

Wykonanie

Canon EOS 760D jest wyposażony w 24,2-megapikselową matrycę CMOS w rozmiarze APS-C, którą obsługuje procesor obrazu DIGIC 6. Zestaw ten umożliwia fotografie z czułościami w zakresie ISO 100-12800 oraz prędkością do 5 kl./s, a także nagrywanie filmów w jakości Full HD w formacie MP4. Aparat ma 19-polowy, krzyżowy autofokus i tryb Hybrid CMOS AF III, działający w trybie podglądu na żywo. Po raz pierwszy w tej linii aparatów Canon zastosował Wi-Fi i NFC.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

Model 760D oferuje więcej od 750D pod względem manualnych ustawień - został wyposażony w tylne pokrętło szybkich nastaw i górny wyświetlacz LCD. Poza tym mamy do czynienia z takimi samymi komponentami.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

W modelu Canon 760D zastosowano solidne tworzywo z chropowatą fakturą. Uchwyt i część korpusu jest pokryta gumą, co poprawia trochę plastikowe pierwsze wrażenie.

Uchwyt jest wygodny i pozwala na wygodną pracę nawet z cięższymi obiektywami. Z niedużymi stałkami 760D tworzy poręczny zestaw, chociaż z bezlusterkowcami trochę przegrywa. Korpus ma obracany, 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości ponad miliona punktów.

Obsługa

W Canonie EOS 760D widać konsekwentną kontynuację ergonomii, jaką oferują lustrzanki japońskiego producenta od lat. Dość łatwo przyzwyczaić się do obsługi, która umożliwia wygodne i szybkie fotografowanie. Do dyspozycji mamy dwie tarcze, które obsługują najważniejsze parametry ekspozycji. Reszta elementów znajduje się pod palcami, pozwalając na instynktowną obsługę. Jedyne, co jest trochę denerwujące, to tępy dźwięk, jaki wydaje przednia tarcza.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

Na górnej ściance, z lewej strony wizjera, znajdziemy tarczę trybów ekspozycji, którą zwalniamy przyciskiem na jej środku. Z prawej strony umieszczono górny wyświetlacz, na którym znajdziemy najważniejsze parametry, jak czułość ISO, przysłonę, czas ekspozycji, korektę ekspozycji czy liczbę pozostałych zdjęć.

Przy wyświetlaczu znalazły się przyciski wyboru trybu punktów AF, czułości ISO, który różni się kształtem i podświetlania górnego ekranu.

Reszta elementów sterujących znajduje się na tylnej ściance. Z lewej strony umieszczono włącznik z przełącznikiem filmowania. Pod nim znajdziemy przyciski menu głównego i INFO, który zmienia wyświetlaną informację.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

Z prawej strony tylnej ścianki, pod kciukiem, znajdziemy przycisk trybu podglądu na żywo, obok przyciski blokady ekspozycji i obsługujący punkty AF. Bliżej ekranu znajduje się przycisk obsługujący menu podręczne Q i odtwarzania zdjęć. Kolejne elementy to nawigator z okalającą go tylną tarczą, którą możemy zablokować. Tylna tarcza obsługuje domyślnie korektę ekspozycji.

Menu

Menu główne jest rozbudowane, jednak jest dobrze podzielone na części, więc dość łatwo odnaleźć interesujące nas parametry. Canon daje też do dyspozycji zakładkę Moje Menu, w którym możemy zapisać najczęściej używane elementy.

Bardzo dobrym rozwiązaniem, które właściwie ogranicza do minimum wycieczki do menu głównego, jest menu podręczne Q. Znajdziemy w nim najważniejsze parametry, które możemy zmieniać w łatwy sposób, korzystając z tarcz, nawigatora i dotykowego ekranu.

Canon EOS 760D menu podręczne Q
Canon EOS 760D menu podręczne Q© © MF

Fotografowanie w praktyce

Canon EOS 760D to dość lekka, klasyczna lustrzanka, która ze stałoogniskowym obiektywem albo lekkim kitem jest bardzo poręczna. Wygodny uchwyt, menu podręczne i dobrze rozmieszczone przyciski zapewniają wygodną obsługę.

Canon EOS 760D
Canon EOS 760D© © MF

Aparat jest skierowany do bardziej wymagających amatorów, którzy wymagają więcej od sprzętu, jednak umieją sprawnie się nim posługiwać np. ostrzyć na kontrastowe elementy, pracować raczej z wizjerem niż trybem live view czy wprowadzać korektę ekspozycji, wykonać kilka klatek, żeby mieć pewność, że któraś jest trafiona w punkt itp. Jakość zdjęć jest bardzo dobra, jednak nie wyróżnia się na tle najbliższych konkurentów, lustrzanek i bezlusterkowców w cenie około 3000 zł.

Autofokus

Korzystałem z Canona 760D z dwoma obiektywami - Canon 24 mm f/2.8 i 50 mm f/1.8. Aparat ostrzy dość szybko i celnie, jednak daje się odczuć czas, jaki potrzebuje na znalezienie ostrości. Gdy ostrzymy na kontrastowe elementy, w dobrym oświetleniu dorównuje najszybszym bezlusterkowcom, jednak na jednolitych fakturach i w słabszym oświetleniu wypada słabiej od najnowszych aparatów Mikro Cztery Trzecie. W najlepszym wypadku udało mi się wyostrzyć w około 0,2 s., częściej jednak otrzymywałem rezultat zbliżony do 0,4 s.

Szybkość i wydajność

Canon 760D jest gotowy do wykonania zdjęcia momentalnie po włączeniu. Na wykonanie pierwszego zdjęcia EOS 760D potrzebuje nieco ponad 0,5 s., co jest bardzo dobrym rezultatem, oczywiście pod warunkiem, że ostrzymy na jakiś kontrastowy element. Aparat nie ma też problemów z odświeżaniem obrazu na ekranie LCD. Da się jednak odczuć trochę zbyt długie opóźnienie przy zgrywaniu zdjęć. Po ich wykonaniu 760D potrzebuje ponad 1,5 s., żeby je wyświetlić na ekranie. Menu i zmiany parametrów działają bez żadnych opóźnień.

Pod względem zdjęć seryjnych EOS 760D trzyma deklarowane 5 kl./s, w JPEG-ach seria może trwać dość długo, bo ponad 5 s, natomiast w RAW-ach seria trwa nieco ponad 1s.

Filmy

Canon EOS 760D umożliwia nagrywanie filmów w najwyższej jakość Full HD 25p w formacie MP4. Z ciekawostek warto wspomnieć o złączu mikrofonu i możliwości automatycznego albo ręcznego ustawienia nagrywania dźwięku. Filmy prezentują się bardzo dobrze, szczególnie pod względem plastyki z jasnymi obiektywami. Autofokus działa sprawnie, dając możliwości wykonania ładnych, filmowych przeostrzeń. Zabrakło oczywiście rozdzielczości 4K, a także szybszego nagrywania pod względem klatek na sekundę, co umożliwia zwalnianie tempa w post produkcji.

Canon EOS 760D - Sample Movie 2 Pastry Chef

Funkcje dodatkowe

Po raz pierwszy w tej linii aparatów Canon zastosował w EOS-ie 760D Wi-Fi i NFC. Po sparowaniu aparatu ze smartfonem przez Wi-Fi uruchamiamy darmową aplikację Camera Connect, w której możemy wykonywać zdjęcia łącznie ze zmianą najważniejszych parametrów ekspozycji, czułości i dotykowym wyborem pola AF. Camera Connect umożliwia także przesyłanie wybranych zdjęć. Jedyne, czego zabrakło, to możliwość dodania danych do geolokalizacji zdjęć.

Trochę zabrakło automatycznych panoram. Na otarcie łez mamy standardowy zestaw canonowskich trybów automatycznych i scenerii, które pozwalają na łatwą obsługę lustrzanki laikowi. Z ciekawszych funkcji można wspomnieć o komunikacji z zewnętrznymi lampami błyskowymi Canon.

Szum

Pierwsze delikatne oznaki szumu widzimy na czułości ISO 1600, jednak nadal obraz jest bardzo dobry. Kolejna działka ISO 3200 wprowadza trochę więcej szumu, który wygląda, jak cyfrowe ziarno i jest regularny. Dopiero na ISO 6400 widzimy wyraźną fakturę szumu i delikatny spadek nasycenia. Najwyższa czułość ISO 12800 szumi już bardzo wyraźnie, nadaje się do mniejszych odbitek i fotografii czarno białej.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/8]

Detale

Najwyższą jakość otrzymujemy oczywiście na najniższych czułościach ISO, do ISO 800 właściwie nie widać wpływu szumu na szczegóły na zdjęciu. Dopiero kolejna działka ISO 1600 wprowadza trochę bardziej zauważalny szum, który usuwa najdelikatniejsze szczegóły, jednak nadal spokojnie odróżnimy detale na zdjęciu. Podobnie prezentuje się ISO 3200. Kolejne działki pogłębiają rozmycie szczegółów, spada także nasycenie kolorów.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/8]

Przykładowe zdjęcia

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/36]

Co nam się podoba

Canon EOS 760D to rasowa lustrzanka, która zapewnia wszystkie najważniejsze parametry fotograficzne na bardzo dobrym poziomie. Najważniejsza jest oczywiście jakość zdjęć i trudno się na nią uskarżać. Canon 760D pozwala na swobodne fotografowanie do ISO 3200, a nawet 6400. Najwyższa czułość ISO 12800 nadaje się do zdjęć czarno białych, dając całkiem przyjemne cyfrowe ziarno.

Co nam się nie podoba

EOS 760D to lustrzanka, która właściwie wprowadza niewiele nowości do tego segmentu aparatów. To, co jeszcze niedawno wyznaczało standardy, zaczyna powoli nie nadążać pod pewnymi względami, jak np. szybkość AF, czy wielkość wizjera. Canon 760D to świetna lustrzanka, jednak jak inne aparaty tego typu, powoli ustępuje miejsca bardziej wszechstronnym i zawansowanym bezlusterkowcom.

Werdykt

Canon EOS 760D to bardzo dobry amatorski aparat, który ma właściwie wszystko, co potrzeba do satysfakcjonującego, codziennego fotografowania i filmowania. Jest to bardzo dobra propozycja dla wszystkich, którzy są zdecydowani na lustrzankę i chcą wejść w system, który jest bogaty w ciekawe i dobre szkła. Problem w tym, że za podobną sumę mamy szeroki wybór bezlusterkowców, które oferują nie mniej pod względem jakości zdjęć i ergonomii, a więcej pod względem poręczności i szybkości działania. Jednym słowem, lepsze jest wrogiem dobrego, EOS 760D w tym wypadku jest tym dobrym.

Obraz
Obraz
Źródło artykułu:WP Fotoblogia