Canon PowerShot A490 i A495 - lekkie i proste w obsłudze
W luty 2010 w sklepach pojawią się dwa nowe i tanie kompakty Canona dla początkujących. To propozycja dla tych wszystkich, którzy cenią sobie łatwą obsługę i w pełni automatyczne tryby robienia zdjęć. Oto Canon PowerShot A490 oraz PowerShot A495.
06.01.2010 | aktual.: 02.08.2022 09:31
W luty 2010 w sklepach pojawią się dwa nowe i tanie kompakty Canona dla początkujących. To propozycja dla tych wszystkich, którzy cenią sobie łatwą obsługę i w pełni automatyczne tryby robienia zdjęć. Oto Canon PowerShot A490 oraz PowerShot A495.
Zagęszczenie modeli w tym segmencie się zwiększa, bo zastępują one jeden model A480. Oba nowe PowerShoty mają matryce o rozdzielczości 10 megapiksel (dziękujmy Canonowi za odstąpienie od pakowania do takich aparatów większych matryc), obiektyw z zoomem optycznym 3,3x oraz ekran LCD o przekątnej 2,5 cala.
Oba aparaty nie różnią się dużo - zarówno jeden jak i drugi posiada pożądany przez początkujących tryb Smart Auto, który automatycznie dobiera odpowiedni tryb naświetlania pośród kilkunastu dostępnych. I tutaj zaczynają się różnice - A495 ma do wyboru 18 programów tematycznych, a A490 ma ich 14. Dla lubiących fajne określenia marketingowe, Canon przygotował w obu zestaw opcji takich jak i-Contrast dbający o prawidłowe naświetlenie kadru w trudnych warunkach i przy dużych kontrastach na zdjęciu oraz system Smart Flash Exposure sterujący mocą lampy błyskowej.
W A490 i A495 nie mogło zabraknąć technologii wykrywania twarzy (z korektą czerwonych oczu), a dodatkowo w tym drugim możecie skorzystać ze FaceSelf-Timer'a - aparat czeka na pojawienie się jednej, dodatkowej twarzy na zdjęciu i wtedy dopiero uruchamia migawkę. Fajna sprawa - nie trzeba się spieszyć i dobiegać w ostatniej chwili przed wyzwoleniem migawki.
W bardzo trudnych warunkach aparaty te potrafią przejść w tryb Low Light, w którym kosztem obniżenia rozdzielczości podbijają maksymalnie czułość. PowerShot A495 dodatkowo może pochwalić się dwoma nowymi efektami: Poster Effect, który obniża nasycenie kolorów i dodaje do zdjęcia wrażenie starego zdjęcia oraz Super Vivid, działający w druga stronę.
A490 i A495 potrafią kręcić filmy o rozdzielczości VGA (30 kl./s) i z pomocą dołączonego oprogramowania pomóc w szybkim załadowaniu ich do serwisu YouTube. W aparatach prócz standardowych kart pamięci SDHC można jeszcze stosować karty SDXC (pojemność do 2 TB).
Jak przystało na proste aparaty, zasilane są zwykłymi paluszkami - bateriami AA. Canon PowerShot A490 ma kosztować ok. 110 dolarów, a A495 ok. 130 dolarów.
Źródło: Canon