Chiny blokują Leikę w mediach społecznościowch. Powodem jest ten film

Kilka dni temu firma Leica zaprezentowała krótki film ”The Hunt”, w którym pojawia się historia zdjęcia ”Tank Mana” z placu Tiananmen. Władze Chin poczuły się na tyle zniesmaczone, że zablokowały słowo ”Leica” na Weibo – ”chińskim Twitterze”. Rozgorzała cała dyskusja na ten temat.

Chiny blokują Leikę w mediach społecznościowch. Powodem jest ten film 1
Źródło zdjęć: © © JEFF WIDENER
Marcin Watemborski

Pod filmem ”The Hunt”, opublikowanym przez Leikę, wylała się fala nienawistnych komentarzy. Wszystko to dlatego, że w klipie został poruszony temat zamieszek na placu Tiananmen oraz znanego zdjęcia ”Tank Man” z 1989 roku. 5-minutowy filmik opowiada historię fotoreportera, który stawiał opór chińskiej policji i udało mu się wykonać legendarne zdjęcie.

Na samym końcu filmu pojawia się napis: ”Ten film jest dedykowany tym, którzy użyczyli swoich oczu, byśmy my mogli widzieć”.

Na Weibo, czyli chińskim odpowiedniku Twittera, pojawiła się fala krytyki pod filmem Leiki. Sugerują one, że legendarna niemiecka marka próbowała w ten sposób oczernić Chiny. Nie zabrakło również zarzutów pod adresem firmy Huawei, która wykorzystuje logo Leiki na swoich smartfonach, a to już jest kompletnie niezrozumiałe. Chińscy cenzorzy poukrywali wiele komentarzy, aczkolwiek oficjalne konto Leiki na Weibo wciąż działa.

Linią obrony Leiki względem Chin jest to, że film zrealizowała brazylijska agencja F/Nazca Saatchi & Saatchi. Obsługuje ona takie marki, jak: T-Mobile, Lexus czy Toyota. Oryginalne wideo zostało ściągnięte, ale pojawiło się wiele nieautoryzowanych publikacji na YouTube.

Oczywiście przypadek Leiki nie jest odosobniony w kwestii ”ostrzału” przez chińskich cenzorów. To samo dotknęło przykładowo marki Dolce & Gabbana za ”rasistowską reklamę”, oraz firmę Mercedes-Benz, która przepraszała Chiny za cytowanie Dalai Lamy na Instagramie, ponieważ CRP (Chińska Republika Ludowa) wciąż postrzega Tybet, jako część Chin, a samego Dalai Lamę jako działacza wolnościowego.

4 czerwca 2019 roku to wyjątkowy dzień – 30 rocznica protestu na placu Tiananmen. Jej obchody nie są na rękę chińskiemu rządowi, który od lat próbuje doprowadzić do wymazania tego zdarzenia ze swojej historii.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie