Cierpliwość się opłaciła. Fotograf zrobił genialne zdjęcia walczących lisów

Fotografowie dzikiej przyrody muszą mieć kilka cech, które gwarantują im sukces. Wprawne oko oraz umiejętności fotograficzne to podstawa. W dalszej części są sztuka kamuflażu i anielska cierpliwość. Właśnie te dwie ostatnie zapewniły Willowi Parkinsonowi możliwość zrobienia świetnych zdjęć lisów.

Lisy potrafią walczyć bardzo zaciekle.
Lisy potrafią walczyć bardzo zaciekle.
Źródło zdjęć: © Instagram | William Parkinson
Marcin Watemborski

11.07.2023 | aktual.: 11.07.2023 20:37

Will Parkinson od lat interesuje się fotografią dzikich zwierząt, a sztuka kamuflażu nie jest mu obca. Ten twórca bardzo chętnie podróżuje w różne zakątki Wielkiej Brytanii, by obserwować zachowania wielu gatunków zwierząt.

Ostatnie zdjęcia, które zrobił, napawają go dumą. Seria kadrów ukazuje lisy walczące ze sobą o terytorium oraz pożywienie. To jedna z sytuacji, gdy czekanie się opłaciło. Parkinson wyznaje, że mimo iż leżał w trawie i miał na sobie pełny kamuflaż, wielokrotnie wracał do domu bez żadnych zdjęć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miejsce, które wybrał Will, nie było przypadkowe. To znana lokalizacja występowania lisów. To właśnie na tej polance często dochodzi do starć między zwierzętami, które chcą pokazać swoją wyższość nad innym osobnikiem. Przełom czerwca i lipca każdego roku obfituje w takie sytuacje. Ludzie byli bardzo zaskoczeni zdjęciami Willa. Nie spodziewali się, że lisy są tak agresywne. Sam fotograf wyznaje, że widział już silniejsze potyczki.

Do rejestrowania swoich zjawiskowych kadrów Will Parkinson wykorzystuje lustrzankę cyfrową Nikon D5 z 2016 roku wraz ze stałoogniskowym teleobiektywem o ogniskowej 500 mm. To pozwala mu na zachowanie znacznej odległości od fotografowanych zwierząt przy jednoczesnym zadbaniu o plastyczny kadr z rozmytym tłem (efekt bokeh). Dzięki temu może bez zamartwiania się obserwować m.in. lisy.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)