Co robić? Ukradli mi aparat!
Jeśli go ukradli, to zazwyczaj niestety niewiele da się zrobić. Można jednak nieco utrudnić życie złodziejom. Przede wszystkim koniecznie trzeba to zgłosić na policję i podać im wszystkie dane ? w tym numery seryjne. Nie zapomnijcie więc ich spisać tuż po zakupie.
Po kradzieży warto także iść na giełdę fotograficzną w swoim mieście, czy do komisu foto i dobrze się rozejrzeć ? to będzie żmudne szukanie, ale może się opłacać. Warto sprawdzić swoją polisę ubezpieczeniową mieszkania ? być może polisa obejmuje takie ruchomości lub przynajmniej jest możliwość dokupienia takiej opcji (tak, tak ? Polak mądry po szkodzie). Nie jestem zwolennikiem nawet drobnego uszkadzania sprzętu, ale niektórzy twierdzą, ze warto w dowolny sposób trwale ?oznaczyć? swój sprzęt, wydrapując na nich jakiś charakterystyczny znak.
Można wreszcie poinformować brać fotograficzną o kradzieży na forach dyskusyjnych, na grupie usenetowej o fotografii czy w końcu na stronach internetowych do tego przewidzianych ? może jakaś dobra dusza natknie się właśnie na Wasz aparat?
Kradzież można zgłosić:
Ja znam tylko te dwa adresy, jeśli znacie lepsze, to dajcie nam znać!
