Co warto czytać? Kwietniowy przegląd prasy fotograficznej
Czyli to, co najciekawsze i cieszące oko w magazynach fotograficznych w tym miesiącu – całkiem subiektywnie.
Czasy, gdy na łamach większości fotomiesięczników królowały warsztaty z oświetlenia studyjnego na przykładzie rozebranych pań z fryzurami sprzed dekady oraz przedruki kiepsko przetłumaczonych tutoriali z edycji zagranicznych, gdzie fotograf amator miał do dyspozycji więcej fotogadżetów niż większość profesjonalistów w Polsce, mamy już na szczęście za sobą.
Wydawcy zauważyli, że pozostają ze swoją ofertą daleko w tyle w stosunku do tego, co udostępnia (w większości przypadków całkiem za darmo) Internet. Żeby sprzedać gazetę często za prawie 20 zł, trzeba dać czytelnikom coś więcej niż magię papieru i kilka testów najnowszego sprzętu.
Jest całkiem nieźle, wraca nacisk na jakość, liczne analizy, ciekawe felietony i wywiady. Na wyróżnienie zasługuje też praca dziennikarzy, którzy wynajdują sylwetki nowych, zdolnych fotografów - w przeciwieństwie do wielu blogerów kopiujących siebie nawzajem (przez co czytelnicy mają wrażenie, że ciągle czytają o tym samym i oglądają te same fotografie).
Co ciekawego do przeczytania w tym miesiącu? Oto wybór najlepszych pozycji, które zebrane w jednym miejscu stworzyłyby mój magazyn idealny.
Digital Camera Polska(19 zł)
Wywiad z Pawłem Walickim, jednym z producentów sesji w Polsce. Szczególnie polecam młodym osobom, które nie mogą zdecydować, czy bardziej są artystami, czy przedsiębiorcami, może praca producenta sesji jest właśnie dla Was? Na czym polega, jakie są jej plusy i minusy. Ten zawód istnieje w naszym kraju zaledwie od kilku lat i nie ma oczywiście szkół kształcących w tym kierunku. Warto przeczytać i dowiedzieć się, w jaki sposób Walicki został producentem.
Foto Video(15,99 zł)
Emphas.is to niejedyna organizacja pomagająca fotografom zbierać fundusze na projekty. Wśród tych największych warto też wymienić Kickstarter.com oraz IndieGoGo.com, które pomagają również filmowcom. W Polsce powstał już pierwszy film zrealizowany dzięki internetowej zbiórce pieniędzy. Na taką pomoc mogą liczyć fotografowie z minimalnym dorobkiem, którym przekonają całkiem obce osoby do finansowania swojego projektu.
Foto(14,90 zł)
Kwietniowy, wyjątkowo zwierzęcy numer, nie tylko dla fotografów przyrody. Jak zwykle w Foto dużo do poczytania. Jeżeli kogoś w ogóle nie interesuje technika fotografowania fauny, to może zaciekawią go tajniki takiej pracy. Jeśli dalej nic, to na pewno zechce wiedzieć, który z fotografów jest na topie albo którego odkryto wśród dzieł już zakurzonych – Władysław (Walter) Marian Marynowicz lub wśród młodych – Isabella Rozendal.
Foto Kurier(16,99 zł)
To pozycja chyba najbardziej ze wszystkich na rynku zintegrowana ze swoją stroną w Sieci. Większość artykułów i porad wykorzystuje zdjęcia czytelników wrzucone na stronę Kuriera. Ta interakcja jest zdecydowanie na plus. W wielu magazynach czytelnicy mają możliwość poddania swojego zdjęcia ocenie eksperta, ale trzeba przyznać, że Foto Kurier robi to najlepiej. „Okiem Leonarda” to najbardziej konstruktywna i dokładna krytyka, jaką - szczególnie początkujący - fotograf może dostać. Na zdjęciach wręcz zaznaczone jest punkt po punkcie, co nie pasuje lub co powinno się zmienić, by było lepiej.
Czy ocena zdjęcia może być obiektywna? Oczywiście, że tak, ale odnosi się to tylko do technicznej strony obrazu. Kiedy chcemy jednak osądzić jego wartość estetyczną, w pełni skazani jesteśmy na subiektywny osąd - twierdzi Leonard Karpiłowski.
Fashion Magazine(14,50 zł)
Na koniec zachęcam do jeszcze jednego wywiadu - z Marcinem Tyszką, który w dziedzinie fotografii mody ma dużo do powiedzenia i bez kompleksów tą wiedzą z czytelnikami się dzieli. Jego rady mają zastosowanie nie tylko w modzie. Podkreśla, że moda na fotografów jest i przemija, dlatego trzeba ciągle się rozwijać i dbać o kontakty. Garść jego cytatów na koniec, zgadzacie z z nimi?
Jeśli chce się fotografować modę, trzeba się na niej DOBRZE ZNAĆ.