Cyfrowe nagrobki na Instagramie. Trwają prace nad kontami upamiętniającymi

Konta upamiętniające są odpowiedzią Instagrama na pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Podobnie jak na Facebooku, konta zmarłych osób będą odpowiednio oznaczone i zablokowane.

Jane Manchun Wong zauważyła, że Instagram testuje nową funkcjonalność – konta upamiętniające. Taka funkcjonalność istnieje już na Facebooku i wygląda tak, że profil zmarłej osoby jest zablokowany oraz odpowiednio oznaczony. W angielskiej wersji językowej jest to napis ”Remembering”, oznaczający ”Upamiętnienie”. W polskiej wersji językowej nazywają się one "In memoriam", czyli z łaciny "Ku pamięci".

Oznaczenie konta na Instagramie niestety do złudzenia przypomina oznaczenia biznesowe, co niekoniecznie jest dobrym pomysłem. Projektanci powinni odróżnić w jakiś sposób konto upamiętniające od biznesowego w jasny sposób.

Po wejściu na konto upamiętniające pojawi się informacja od Instagrama, że konto zostało zablokowane (nikt nie może się zalogować, ani dodać nowego posta) i zmienione ze względu na odejście osoby, do której należało. Celem istnienia takiego profilu jest podtrzymanie wspomnień o zmarłym. Niejako można pokusić się o określenie tego mianem ”cyfrowego nagrobka”.

Temat zmarłych osób w mediach społecznościowych jest poruszany przez projektantów stron i programistów od długiego czasu. Zadają sobie oni wiele pytań o kwestie moralne i odpowiednie podejście do sprawy, by nikt nie poczuł się urażony. Prace nad kontami upamiętniającymi na Instagramie są pokłosiem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, wskutek której zmarło obecnie ponad 190 tys. osób.

Więcej o kontach upamiętniających przeczytacie na stronie Instagrama.

W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.