Co chwilę widzę różne sprawozdania dotyczące zarobków firm fotograficznych. W internecie rozgorzała dyskusja na temat Olympusa i plotek, że w przyszłym roku może zniknąć z rynku. Spokojnie, nic takiego prawdopodobnie się nie stanie!
Niedawno na portalu Photo Rumors pojawił się wpis, w którym mogliśmy przeczytać, że firma Olympus – jeden z liderów rynku Mikro Cztery Trzecie – może zamknąć swój oddział zajmujący się aparatami w ciągu najbliższych 8 miesięcy. Ta opinia powstała na bazie wglądu do sprawozdania finansowego, w którym widać wyraźny spadem w II kwartale 2019 roku. Ale spokojnie – Olympus nie jest jedyną firmą, w której to się wydarzyło.
Spadki sprzedaży Olympusa w 2019 roku
W II kwartale Olympus zanotował spadek operacyjny rzędu -5,7 miliarda jenów, lecz w stosunku rok-do-roku jest on aż o 3,5 miliarda jenów mniejszy, więc chyba nie ma się czym przejmować. Poprawa jest znaczna, chociaż wciąż firma jest ”na minusie”.
Pojawiło się sporo plotek na temat tego, że w pierwszym kwartale 2020 roku firma może ogłosić zamknięcie oddziału zajmującego się aparatami, a niektóre technologie mogą zostać wykupione przez Sony lub Samsunga. Szczerze mówiąc nie chce mi się w to wierzyć.
Prezes Olympusa, Yasuo Takeuchi, zaprzeczył w swoim oświadczeniu temu, że firma zrezygnuje z produkowania aparatów fotograficznych. Być może nie wprost, ale jego wypowiedź tłumaczy, że linia produkcyjna nie zostanie zamknięta:
Technologia obrazowania, którą pielęgnujemy od 70 lat jest efektywna na innych polach. Wiemy, że produkcyjny know-how aparatów pozwoli na rozszerzenie produkcji sprzętu zastosowania medycznego.
Jeśli zainwestowaliście w sprzęt Olympusa – spokojnie, działajcie dalej. Spadki sprzedaży to normalna sprawa w branży i odnotowuje je praktycznie każda firma. Jeśli coś by się wydarzyło, na pewno będziemy o tym informować.
