W minioną sobotę świat obiegła wieść o śmierci 74 letniego Dennisa Hoppera: aktora, gwiazdy takich filmów jak "Czas Apokalipsy", "Blue Velvet", "Speed", reżysera "Easy Rider'a", dzięki któremu stał się symbolem pokolenia, laureata dwóch Oscarów. Hopper zajmował się także malarstwem, rzeźbą, pisał wiersze, jednak poza karierą filmową, najbardziej znany był ze swojej twórczości fotograficznej.
Wszystko rozpoczęło się 1955 roku na planie "Buntownika bez powodu". 18-letni Hopper spotkał 24-letniego Jamesa Deana. Tych dwóch szybko stało się nierozłącznych i to właśnie Dean przekonał młodego Dennisa, by zaczął fotografować. W kolejnych latach to właśnie działalność fotograficzna przyćmiła karierę filmową Hoppera, który dokumentował życie lat 60tych. Upamiętniał to, czego był świadkiem, a widział zarówno marsze i wiece w walce o prawa obywatelskie, obserwował także życie celebrytów.Wśród jego ówczesnych znajomych znalazły się gwiazdy takie jak m.in. Andy Warhol, Tina Turner, Paul Newman, Jane Fonda. Hopper zabierał aparat wszędzie: na plany filmowe, na których pracował, na imprezy, miał go ze sobą chodząc ulicami, na których fotografował również ludzi zupełnie mu nieznanych.
Nakładem wydawnictwa Taschen ukazał się album "Dennis Hopper 1961-1967".
Zdjęcia Dennisa Hoppera możecie zobaczyć pod tym linkiem.
Źródło: coolhunting.com
