DJI Mavic Air 2: Czy zasługuje na zachwyt? [TEST]
DJI Mavic Air 2 to dron który narobił naprawdę sporo szumu i wzbudził ogromny zachwyt. Wszystkie możliwości upchane w tak kompaktowego drona to coś czego jeszcze nie było.
Mavic Air 2 to świetnie wykonana solidna konstrukcja, o ujednoliconym wyglądzie i konstrukcji z pozostałymi dronami w stajni DJI. Wyciągasz tego drona z pudełka i natychmiast wiesz, że masz do czynienia z czymś jakościowym. Rozmiarowo rzecz jasna dron plasuje się pomiędzy modelami Mavic Mini a Mavic Pro 2, ale bliżej mu do tego drugiego modelu.
Nowy projekt kontrolera również wzbudził sporo emocji i nie bez przyczyny, ponieważ telefon montujemy na górze, a nie jak dotychczas na dole w specjalnych uchwytach. Jedni uważają, że to rewelacja inni wolą poprzedni design. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy z prostej przyczyny. Dotychczas, żeby wsunąć telefon jakiegokolwiek rozmiaru - od dużego do małego, potrzeba było zdjąć oprawkę, wysunąć oba uchwyty i dopiero byliśmy gotowi do lotu. Dodatkowo uchwyt zasłaniał centralny przycisk w iPhonie czy w jakimkolwiek telefonie z Androidem, więc była to czynność uciążliwa.
Teraz można wsunąć jakikolwiek telefon, duży i mały bez żadnego problemu bez konieczności zdejmowania oprawki. Dla mnie rewelacja i duże ułatwienie. Kontroler jest obecnie sporo większy niż poprzednik, co może być wadą, ale jest też sporą zaletą. Ci z was, którzy latają dronem, wiedzą doskonale że jest to współpraca 3 baterii - kontrolera, telefonu i drona. Zapewne znacie też uczucie, gdy wszystkie baterie, jedna pod drugiej zaczynają wysyłać komunikaty o niskim poziomie naładowania. Latamy sobie w błogostanie, a tu nagle wszystko zaczyna migać i wrzeszczeć: "Naładuj mnie! Naładuj mnie!". Stresujące to i zupełnie niepotrzebne. Nowy pilot przychodzi nam z pomocą. Nie tylko jego wewnętrzna bateria wystarczy, żeby wylatać 8-9 baterii drona, ale też może być użyta, jako swoisty power-bank i naładować telefon. Nie ma co narzekać na wielkość, bo jest ona uzasadniona i rozwiązuje mnóstwo problemów. Dodatkowo rozmieszczenie przycisków jest rewelacyjne - układ jest bardzo prosty do opanowania i guzik do przełączania się pomiędzy trybem foto/ wideo jest na piątkę.
Sytem komunikacji z ruchem lotniczym - Airsense - nie jest dostępny w europejskiej edycji Mavica Air 2. Próbowałem dojść do tego, dlaczego tak jest i znalazłem sporo alternatywnych wyjaśnień tej sytuacji, więc nie będę się wymądrzał - po prostu go nie ma. Dla mnie to mało istotny szczegół, gdyż bezpieczeństwo traktuję bardzo poważnie i po prostu nie latam blisko lotnisk, ale warto to wiedzieć.
W związku z tym zasięg drona w Europie jest mniejszy niż reklamowany na oficjalnej stronie DJI. Stwierdziwszy powyższe, jest to raczej mały problem ponieważ wciąż jeśli chodzi o to, jak daleko można latać tym sprzętem, powiem krótko - wystarczająco daleko.
Podczas wykonywania testu baterii i zasięgu udało mi się sfotografować cały półwysep Cabo de são Vicente i trudno mi sobie wyobrazić, żebym kiedykolwiek potrzebował polecieć dalej. W wietrzną pogodę do tematu podszedłem chyba nieco nadgorliwie i zaliczyłem sporą przygodę o której opowiadam w poniższym wideo, z którego dowiecie się również, jak odnaleźć drona.
I LOST MAVIC AIR 2! (How to locate a DRONE)
Bateria od 100% do 1% wytrzymała 25 minut a zasięg drona wyniósł 4 km. Więcej o tym temacie będę mówił w wideo-recenzji poniżej. Dodam jeszcze, że czujniki bezpieczeństwa spisują się świetnie w praktycznie każdej sytuacji, choć należy zachować ostrożność, ponieważ brak bocznych czujników może się okazać zgubny dla początkujących operatorów.
Przejdźmy teraz do najważniejszej części czyli do jakości obrazu, która jest na bardzo dobrym poziomie, ale powiem już na wstępie pozostawiła u mnie lekki niedosyt. DJI Mavic Air 2 funkcjonalnie przewyższa swojego poprzednika pod każdym możliwym względem. Większy sensor, 4K w 60 kl./s i coś, co jest w tym dronie naprawdę użyteczne, czyli tryb HDR w 4k i 30 klatkach na sekundę to po prostu rewelacja i kropka. Dostępność takich funkcji w kompaktowym urządzeniu to czysta przyjemność. W poniższej wideo-recenzji opowiadam o wszystkich szczegółach związanych z jakością obrazu, czyli, jak aparat radzi sobie w słabych warunkach oświetleniowych, przy podwyższonej wartości ISO, jak sprawdzają się w rzeczywistości (przereklamowane) zdjęcia 48 megapikseli, jak wygląd płaski profil, przed i po korekcji kolorów oraz jak przedstawia się jakość filmów w zwolnionym tempie. Testuję też fajne funkcje takie jak 'Quick Shots' oraz tryb zdjęć panoramicznych z którymi jest mnóstwo fajnej zabawy.
This is DJI Mavic Air 2 Complete Review!
Podsumowując najważniejsze rezultaty testu jakości obrazu chcę wspomnieć o kilku sprawach. Pierwsza to test zaszumienia przy całym spektrum czułości ISO dostępnej w aparacie. Nie jest to jakiś wielki postęp, ale zdecydowanie do wartości ISO 400 obraz jest niezły a do wartości ISO 800 całkiem użyteczny, powyżej mały sensor zaczyna pokazywać swoje słabości. To moim zdaniem niezły wynik, biorąc pod uwagę rozmiar sensora i rewelacyjną stabilność drona dzięki której można komfortowo wydłużyć czas naświetlania i trzymać się zakresu 100-400 ISO bez żadnego problemu.
Płaski profil nadal zmaga się z "bolączką DJI", czyli przy zapisie wideo w 8 bitach i korekcji kolorów, na niebie pojawia się banding, czyli takie wyraźne linie przejścia między ciemniejszymi, a jaśniejszymi kolorami szczególnie widoczne na bezchmurnym niebie, które bardzo lubię w Portugalii. Tryb zdjęć w rozdzielczości 48 megapikseli, który zawdzięczamy sensorowi Quad Bayer to taki bajer, który fajnie mieć, ale jest to parametr głównie marketingowy i szczególnie przy słabszym świetle podnosi poziom szumu oraz w każdych warunkach obniża nieco dynamikę tonalną. Dla większości użytkowników jednak jakość obrazu stoi na zadawalającym poziomie i pewnie będziemy oczekiwać więcej od większego brata, czyli Mavica Pro 3.
Czy ten dron posiada jakieś zdecydowane wady o których każdy zainteresowany powinien wiedzieć? Nie, ale warto wiedzieć o kilku rozbieżnościach między tym, co ładnie przedstawiają dane marketingowe, a tym co dostajemy w rzeczywistości, albo czego po prostu nie wzięliśmy pod uwagę bo było podkolorowane. Poniższy wideo-poradnik zawiera listę takich aspektów o których naprawdę warto wiedzieć przed podjęciem decyzji o zakupie:
DJI MAVIC AIR 2 - Before you buy!
Podsumowując Mavic Air 2 to naprawdę wyśmienity dron, naszpikowanymi funkcjami zarówno bardzo użytecznymi, takimi jak tryb HDR, czy 4K w 60 kl./s oraz funkcjami, które są po prostu fajne i mogą zapewnić sporo dobrej zabawy, jak Quick-Shots czy tryb zdjęć panoramicznych.
Dla tych, którzy chcą mieć kompaktowe urządzenie które może więcej niż praktycznie każdy dron w podobnej kategorii wagowej i wielkościowej to na chwilę obecną idealny wybór. Dla tych, którzy stawiają po pierwsze na jakość obrazu, DJI Mavic Pro 2 nadal może się okazać lepszym wyborem, szczególnie biorąc pod uwagę 1-calowy sensor i 10-bitowy zapis wideo.