Dla początkujących: jak dodać komuś kilka(naście) lat w Photoshopie

Nasza technika opiera się na Dodge&Burn, dwóm specjalnych pędzlom, które uwydatniają (zaciemniają lub wyjaśniają) poszczególne elementy fotografii. My, generalnie mówiąc, będziemy uwypukląć zmarszki, tak aby skóra twarzy wyglądała na znacznie starszą niż jest w rzeczywistości.

Mi jako ofiara posłuży anonimowa dziewczynka z baaardzo starego zdjęcia wrzuconego na Flickr Creative Commons użytkownik Free Parking.

Pierwszym elementem naszej zabawy to dodanie zmaszczek ocznych: Z palety Narzędzia wybieramy charakterystyczną rączkę (skrót klawiszowy "O"), czyli Burn, pamiętajmy aby z palety opcji (na górze) wybrać półtony (midtones) oraz mały rozmiar pędzla (2 lub 3). Możemy przystąpić do dodawania zmarszczek. Podobną operację wykonujemy z narzędzkiem Dodge, które wykonuje to samo co poprzednie, tyle, że rozjaśnia wybrane elementy, dzięki czemu całość wydaje się bardziej realistyczna. Efekt powinien wyglądać mniej więcej tak:

Następnie przechodzimy do postarzania całej twarzy. Wracamy do narzędzia Burn - tym razem naszym zadaniem jest przejechanie po wszystkich naturalnych zagięciach mięśni twarzy, tak aby te miejsca wydawały się głębsze i dłuższe:

Poza tym, możemy w ten sam sposób dodać pieprzyki i inne punktowe zmiany skórne.

Następnie, dalej wykorzystując Burn, ale tym razem z trochę miejszym natężeniem (5-6%) i większym rozmiarem zaciemniamy delikatnie miejsce wokół oczu i okolice ust.

Pozostaje nam już tylko dodanie zmarszczek na szyi naszej ofiary. Tutaj na zmianę będziemy tworzyć pionowe linie wykorzystując Burn i Dodge więc zapamietajcie, że najszybciej się między nimi przełaczać mając wciśnięty Alt. To trochę monotonny proces, ale musi trochę potrwać, jeśli ma to wyglądać naturalnie.

Efekt ostateczny nie powinien znacznie odbiegać od tego co mi udało się uzyskać: