Dorosłe fanki LEGO odtwarzają na zdjęciach legendarne polskie filmy. Robią to doskonale!
Fabryka Hura to duet artystek, które uwielbiają klocki LEGO. Z resztą – kto ich nie kocha? Na miniaturowych scenach zbudowanych przez Monikę i Baśkę zobaczymy ich klockową aranżację filmów Barei, Załuskiego, Machulskiego, Koterskiego czy innych. Na pewno znacie je wszystkie.
Przeglądając media społecznościowe, trafiłem w jednej z grup na prezentację prac Fabryki Hura. Była to scena z kultowego filmu "Kogel Mogel 2" odtworzona za pomocą klocków lego. Figurki były odpowiedni wystylizowane, a otoczenie odpowiadało wizji Załuskiego. Nie zabrakło opatrzenia zdjęcia stosownym cytatem, który od razu wywołał uśmiech na mojej twarzy.
Monika i Baśka, czyli dwie artystki stojące za tym projektem, określają się jako AFOL – Adult Fan of LEGO (ang. Dorosłe fanki LEGO). Klocki towarzyszą im od najmłodszych lat. W krótkiej wymianie zdań panie wspominają, że pierwsze zestawy pamiętają z Pewexów i do nich mają największy sentyment.
Budowanie miniaturowych planów zdjęciowych jest nie lada wyzwaniem. Wszystko zaczyna się od wybrania odpowiedniej sceny i zbudowania jej z klocków. Artystki mają przemyślane działania w najmniejszym stopniu.
- Zawsze dodajemy coś od siebie. Zdarza się, że trzeba dorobić papierosa, uszyć jakieś ubranie, dorobić element, którego w klockach nie ma. To są nasze interpretacje. Każda scena jest przez nas dokładnie obmyślana, żaden element w niej zawarty nie jest przypadkowy – opowiadają artystki. – Figurki są dokładnie przez nas opracowywane. Mocno skupiamy się nad dobraniem odpowiedniej mimiki, stroju i akcesoriów. Wykorzystujemy do tego naszą prywatną kolekcję minifigurek i klocków LEGO – dodają.
Jestem pod ogromnym wrażeniem staranności każdej z prac. Szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto by nie uśmiechnął się myśląc o żartach z dawnych polskich filmów. Do dzisiaj te produkcje jednoczą pokolenia, a humor w nich zawarty jest ponadczasowy.
Więcej prac Moniki i Baśki znajdziecie na ich Facebooku oraz stronie internetowej.