Droga Mleczna na ogromnej panoramie. Zwykły dysk twardy jej nie pomieści

Droga Mleczna na ogromnej panoramie. Zwykły dysk twardy jej nie pomieści
Źródło zdjęć: © © Bray Falls
Konrad Siwik

29.05.2022 13:36, aktual.: 29.05.2022 16:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Astrofotograf Bray Falls zebrał ponad 1 TB danych, aby stworzyć 500-megapikselową panoramę Drogi Mlecznej. Swoją pracą podzielił się na Reddicie, gdzie w zawrotnym tempie przyciągnęła uwagę użytkowników serwisu.

Panorama wykonana przez Fallsa przedstawia jądro Drogi Mlecznej, od Strzelca do Skorpiona. Obraz ten w swoim natywnym rozmiarze ma 500 megapikseli, co – jak wyjaśnia fotograf – jest niemożliwe do prawidłowego wyświetlenia na Reddicie, gdzie została opublikowana fotografia. "Ta wersja została zmieniona tak, by nadawała się do umieszczenia w sieci" – zaznacza Falls.

Wykonanie tego obrazu było dla astrofotografa ogromnym wyzwaniem technicznym, ponieważ jest to 12-panelowa mozaika. Było to również ogromne wyzwanie, ponieważ każdy panel na tym obrazie nigdy nie wznosi się ponad 30 stopni wysokości w stosunku do szerokości geograficznej w Utah, gdzie mieszka Falls. Tak więc wymagało to starannego planowania.

"Mój plan dla tego zdjęcia polegał na uchwyceniu go w czterech kolumnach, od prawej do lewej strony, w miarę jak każda kolumna zbliża się do południka" – wyjaśnia Falls. Oznacza to, że każdy panel został uchwycony w najwyższym punkcie na niebie, co pozwoliło zmaksymalizować ilość szczegółów i zminimalizować gradienty wewnątrz paneli.

"Zdecydowałem się także na wykonanie tego zdjęcia ze zbiornika Strawberry Reservoir w górach Uinta w stanie Utah, na wysokości ok. 2400 m, gdzie przy ciemnym niebie mogłem mieć pewność, że nie będę musiał walczyć z gradientami zanieczyszczenia światłem na niskim, południowym niebie" – wyjaśnia fotograf, dodając, że obróbka zdjęcia również była dużym wyzwaniem ze względu na jego wielki format.

Panorama Drogi Mlecznej została wykonana przy użyciu kolorowej kamery astronomicznej (ZWO ASI6200MC) z obiektywem 135 mm i montażem paralaktycznym. "Użyłem metody plate solvingu, aby upewnić się, że każdy panel jest idealnie wyśrodkowany, a także użyłem oprogramowania SGP do zaplanowania czasu sekwencji, aby każdy panel znajdował się w optymalnym miejscu na niebie".

Plate solving to metoda służąca do określania dokładnego położenia teleskopu na niebie poprzez porównanie pola gwiazd na obrazie z bazą danych pozycji gwiazd. Dzięki temu montaż ma bardzo dokładne pojęcie o tym, gdzie jest ustawiony w przestrzeni, co sprawia, że kolejne przesunięcia są bardzo precyzyjne.

Na obrazie ukrytych jest wiele obiektów głębokiego nieba. "Są tu klasyki, takie jak mgławice Laguna, Trójlistna Koniczyna, Orzeł, Łabędź, Ro Ophiuchi, Koński Łeb, Wojna i Pokój, a nawet mniej znane mgławice, takie jak odbicie wokół Skorpiona i czerwona mgławica Zeta Ophiuchi u góry po prawej" – wylicza Falls.

Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także