Droga Mleczna uderzy w Andromedę. Teleskop Hubble’a zaobserwował nadchodzącą katastrofę
Zderzenia dwóch galaktyk mogą być opłakane w skutkach. Tym bardziej kiepsko to brzmi, jeśli mówimy o galaktyce, w której mieszkamy. Kosmiczny Teleskop Hubble’a pokazuje, że zderzenie jest nieuniknione, ale zanim to nastąpi minie sporo czasu. My tego już nie dożyjemy.
08.06.2022 | aktual.: 08.06.2022 12:10
Agencja kosmiczna NASA opublikowała niezwykłe zdjęcie, które jeży włos na głowie. Zobaczymy na nim Drogę Mleczną, czyli galaktykę, w której znajduje się nasz Układ Słoneczny oraz Andromedę. Wygląda na to, że zderzenia sąsiadujących ze sobą galaktyk nie da się uniknąć.
Mimo tego, że ten jest niezwykle piękny, tak myślenie o odległej przyszłości może napawać przerażeniem. Naukowcu już teraz są w stanie przewidzieć, że dojdzie do kolosalnego zderzenia. Ale spokojnie, nie trzeba myśleć o ucieczce z Ziemi, bo do tego zdarzenia dojscie nie wcześniej jak za 4 miliardy lat. Do tego czasy zapewne ludzkości już nie będzie.
Milky Way's Head On Collision
Przewidywania ekspertów z NASA opierają się na danych zgromadzonych przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a oraz dokładne obserwacje ruchów galaktyki Andromedy. Zgodnie z tym, co ustalili naukowcy, to właściwie ona wpada na naszą Drogę Mleczną. Wszystko to dzieje się za sprawą przepotężnej sił grawitacji oraz ciemnej materii otaczającej obie galaktyki.
Na tę chwilę odległość Andromedy od od Drogi Mlecznej wynosi około 2,5 miliona lat świetlnych.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii