Drony udające ptaki będą nas śledzić. Prototypy już są
To, co zaraz zobaczycie, oficjalnie jest projektem naukowym. Badacze zajmuj ą się zbudowaniem dronów na bazie martwych ptaków. Nie jest tajemnicą to, że te maszyny w przyszłości będą mogły śledzić ludzi. Już teraz trudno je odróżnić od prawdziwych zwierząt, a co dopiero, gdy je dopracują.
Amerykańscy eksperci przedstawili intersujący projekt podczas sympozjum Amerykańskiego Instytutu Aeronautyki i Astronautyki SciTech. Chodzi o drony, które są budowane na bazie ciał martwych ptaków. I to nie takie mające śmigła, a takie ze skrzydłami. Robotyczne ptaki latają podobnie jak prawdziwe.
Już na wstępie ten pomysł brzmi dość strasznie. Zostawiając w tyle jednak kwestie moralne, zwróćmy uwagę na same urządzenia. Te drony wyglądają niemal jak prawdziwe ptaki, bo powstały z prawdziwych ptaków. Na pierwszy rzut oka trudno je odróżnić, zwłaszcza gdy lecą. To powinno wzbudzić w nas niemałe obawy. Takie maszyny bez większej trudności wpasują się w nasze naturalne otoczenie i będą mogły niepostrzeżenie nas śledzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić kontroler TourBox Elite?
Głównym autorem badań jest Mostafa Hassanalian z Instytutu Górnictwa i Technologii w Nowym Meksyku. Inżynier mówi, że "ornitoptery" mają jak najbardziej przypominać ptaki. Nawet ruch skrzydeł ma wyglądać niemal identycznie.
Urządzenia w pierwszej kolejności mają służyć do badania migracji ptaków, ale po lekturze "Roku 1984" George’a Orwella mamy niemałe wątpliwości w kwestii prywatności społeczeństwa. Przypomina nam się również plotka sprzed kilku lat o dronach w kształcie gołębi, których rzekomo używały chińskie władze do śledzenia obywateli.
Według naukowców kluczowa jest obserwacja ptaków. Zwierzęta te potrafią oszczędzać ponad 40 proc. swojej dziennej energii podczas lotu w kluczu i przemieścić się tak o nawet 2 tys. km w ciągu dwóch dni. Hassanalian mówi, że chciałby zobaczyć podobne rozwiązania w samolotach, lecz do tego potrzeba dużo czasu. Na razie skupi się na badaniu stad ptaków.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii