Oto sposób, aby robić zdjęcia z powietrza bez drona czy samolotu
Fotografia lotnicza jest pasjonująca, lecz powiedzmy szczerze – drony są drogie, a wynajmowanie awionetki jeszcze droższe. AER to wyjątkowe rozwiązanie, które pozwoli na osiągnięcie interesujących efektów niskim kosztem.
18.10.2016 | aktual.: 26.07.2022 18:48
AER wygląda jak ogromna strzałka. W praktyce jest to jednak mocowanie do kamery GoPro z lotkami, które wymaga od fotografa dodatkowego zaangażowania. O zgrozo! AER trzeba rzucać!
Dzięki specjalnej konstrukcji lot jest wydłużony i stabilny, co pozwoli na złapanie dynamicznych ujęć. Na przodzie strzałki znajduje się mała kopułka, do której należy wsadzić kamerkę.
AER: Throw Your Gopro (KICKSTARTER VIDEO)
Prezentacja z Kickstartera jasno pokazuje, jak działa to ciekawe rozwiązanie. Włączamy GoPro, ustawiamy kontrolę za pomocą smartfona lub włączamy nagrywanie, zamykamy kamerkę w obudowie i ciach! Czas polatać!
Właściwie działanie jest bardzo proste. Aż dziw, że nikt nie wpadł na to wcześniej. Trzeba przyznać, że efekt jest bardzo zadowalający. Dodatkowo cena też sprzyja – AER ma kosztować zaledwie 55 dolarów. Jasne, nigdy nie da to takich ujęć, jak super-stabilne kadry z drona z gimbalem, ale powiedzmy sobie szczerze – nie do tego zostało stworzone AER. Z resztą – jest sens narzekać na efekty za taką cenę? [instagram]https://www.instagram.com/p/BKlnTH3jEOQ/?taken-by=aervideo[/instagram]
Przykładowe efekty, które możecie osiągnąć za pomocą AER zobaczycie na Instagramie.