Dzięki Laowa Magic Format Converter oszczędzicie na obiektywach do Fujifilm GFX 50s
Jakiś czas temu miał premierę cyfrowy średni format Fujifilm GFX 50s, który szybko zyskał sobie przychylność polskich użytkowników ze względu na ergonomię, jakość obrazu oraz niewygórowaną cenę. Jednak wciąż brakuje do niego dobrych obiektywów, a systemowe szkła są piekielnie drogie. Oto rozwiązanie tego problemu.
26.05.2017 | aktual.: 26.05.2017 14:12
Fujifilm GFX 50s jest rewolucją na rynku konsumenckich średnioformatowych aparatów cyfrowych. Kosztuje niespełna 30 tysięcy złotych, jest ładny, ”przyciskologia” się zgadza, a jakość obrazu urywa… głowę. Jednak póki co wachlarz obiektywów do tego systemu to zaledwie mały wachlarzyk.
Póki co są dostępne tylko trzy obiektywy: GF 63 mm f/2.8 R WR, GF 120 mm f/4 R LM OIS WR Macro oraz GF 32-64 mm f/4 R LM WR. Na dodatek ich cena zwala z nóg, ponieważ musimy zapłacić za nie kolejno: 6999 PLN, 12799 PLN i 10999 PLN. W kolejce kolejne szkła czekają na swoją premierę.
Z pomocą przychodzi firma Laowa, znana z tworzenia nietypowych obiektywów i rozwiązań fotograficznych. Stworzyła ona wyjątkowy adapter, dzięki któremu będziemy mogli podłączyć do GFX-a obiektywy z aparatów małoobrazkowych i nie będziemy musieli zmagać się z irytującą winietą. Ta wada optyczna wynika z tego, że szkła do formatu 35 mm mają zdecydowanie mniejsze pole obrazowania.
Konstrukcja optyczna Laowa Magic Format Converter działa w interesujący sposób. Adapter powiększa pole obrazowania podłączonego obiektywu, lecz niestety dzieje się to kosztem przycięcia światła o 1 przysłonę. Ale wiecie, co jest super? To, że obiektywy nie będą winietowały i będziemy mogli się cieszyć doskonałymi konstrukcjami optycznymi innych producentów.
Crop factor w przypadku tego akcesorium wynosi x1,4, lecz ze względu na mnożnik matrycy x0,79 nie zauważymy tego w specjalnie drastyczny sposób. Problemem, z którym będziemy jednak musieli się pogodzić, jest to, że niestety szkła małoobrazkowe nie są przystosowane do większych formatów i nasze zdjęcia polecą na rozdzielczości.
Adapter ma trafić do sklepów w lipcu 2017 roku i będzie dostępny z mocowaniami do obiektywów Nikon oraz Canon. Pamiętajcie o tym, że z tymi bagnetami jest produkowane wiele obiektywów firm niezależnych, jak Sigma 35 mm g/1.4 ART czy inne. Niestety, nie znamy jeszcze ceny urządzenia.
Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.